Niekoszerne tumpf-tumpf-tumpf

[adamigo]

Rekonwalescencja... innymi słowy, nuda żre niczym słona woda. No a ten dział to już vogle wymaga akcji usta-usta. Podtrzymam nową świecką tradycję i też tu dołączę swoją już lekko zaśniedziałą wycieczkę na kierunku północnym. Motor nie do końca prawilny, ale prócz silnika wszystko jest konsekwentnie wloskie i nawet mandellińskie. O ile "małe bloki", czyli to co ma do 750cc, w ogóle można potraktować jako produkt z Mandello - boć przecież klepali to gdzie indziej, nie za słynną bramą. No ale orzełek na odlewach jest! A że zamiast benzyny leje się ropę do baku...dzięki temu udział paliwa w budżecie wyjazdu drastycznie maleje:)
Motocykl po tym wyjeżdzie i w związku z nadmiarem czasu spowodowanym zasssraną pandemią przeszedł głęboki apgrejd: dziś ma widelec od Flory, niegnijący zadni błotnik od trójki, dłuższe amory i wahacz z V65; niestety, będzie dwa lata od ukończenia prac(aha - Tadziu, patent z jednym łożyskiem stożkowym w główce też tam jest!), a oblotu - nie było! I, psia mać, się nie zapowiada w najbliższym czasie... jedyne światełko w tunelu to fakt, że jako pojazd "historyczny" nie potrzebuje toto przeglądu, podczas gdy wszystkie inne przeglądy w związku z moim szpitalnym wywczasem poszly... na południe, jak to się tutaj mówi. Więc: niech żywi nie tracą nadziei...!

https://photos.app.goo.gl/c4gPQQDadQCdBAof6

Pod zdjęciami opisy!

[cynek]

Fajnie. Szkocja to jeden z moich celów wyprawowych. A te zdjęcia udowadniają, że warto

[Marek Krupa]

Super, czar wspomnień.