Mandelo

[Iraki]

Witam, czy w przyszłym tygodniu wybiera się ktoś do Mandelo z Północy do kogo można się przyłączyć?

[Marek Krupa]

Planujemy taki wyjazd z Łukaszem na wiosnę 2023 roku. Oczywiście Dolomity też są na naszej liście.

[adamigo]

Planujemy taki wyjazd z Łukaszem na wiosnę 2023 roku. Oczywiście Dolomity też są na naszej liście.

To kolego nie bądź wstydzioch i się tu chwal, jak coś ustalicie. Bo i mnie chodzi po głowie jakiś włoski maj.

[Marek Krupa]

Dobre, nasze ustalenia i nasze plany. To pełny spontan. Oczywiście wszystko gotowe, ćwiczymy mięśnie i sprzęty robiąc Sandomierz, czyli nasze małe 260 km. Jest pozytywna prognoza pogodowa, to my w drogę. Chociaż przy Transfogsrskiej pierwszego dnia do Oradei 750 km jechaliśmy w ciągłym deszczu, ale w górach było słońce. Austriackie Alpy będą
na 100 jeszcze ośnieżone. W jedną stronę chcemy jechać krajoznawczo na luzie czyli Węgry, Słowenia, a w powrocie autostrady austriackie i czeskie.

[adamigo]

No którędy Wy, to mnie mało intere, bo mój punkt startowy ma sporo insze współrzędne. Ale zgrać czasoprzestrzenie na pizzy pod czerwoną bramą byłoby całkiem-całkiem. Stąd mnie czas raczej ciekawi, ale z kolei u mnie z partyzanta wyruszyć raczej się nie uda. Mimo to życzę ziszczenia planów.

[Marek Krupa]

Na dzień dzisiejszy, to wyjazd na przełomie maj/ czerwiec. Ostatecznie data zależy od pogody. Spotkanie przed czerwoną bramą i przed silnikiem 500 cm3 V8. Przypuszczam, że tylko na ten eksponat godzina to mało.