Ukraina - jakieś doswiadczenia ?

[adamigo]

Jak to śpiewał Rudi Schubert,

Rok minął, a na plaży/ już nowy tłum się smaży/ i z innym się Monika ratownikiem spotyka./ Tłum gości znów zazdrości /palce gryząc do kości,/
i coraz to któryś z okrzykiem: "Monika!" rzuca się w morze i znika.

To taki komentarz do tej postaci bardziej po lewej w kadrze:>

Nie zapomnijcie chłopaki nanosić na mapę takich miejsc, już srał pies Monikę, ale ten most... żebyśmy i my mogli skorzystać:>

[markali]

Chocim zdobyty!

[adamigo]

Nie macie wcale daleko do Kamienca! A Kamieniec to klasa sama dla siebie. Napierać chłopaki, napierać!

[markali]

Kamieniec i Zbaraż za nami
Pozdro!

[markali]

Właśnie wróciliśmy do domu. Wyszło mi 2306 km.
Jestem zadowolony z wyjazdu. Wcale nie było tak źle jak straszą.
Na granicy w Krościenku byliśmy w dwójkę jedynymi przekraczającymi granicę. Ubieram maseczkę i słyszę od Ukraińca: ściągnij tą maskę! Wy jesteście nienormalni z tym covidem! Mówię że nie ja to wymyśliłem! Mówi: wiem! i po sprawdzeniu paszportu, paszportu covid, dow. rejestr. zielonej karty, ubezp. zdrowotnego (musi być zapis że obejmuje Ukrainę, covid oraz kwarantanna) puszcza dalej. Pieniędzy (ponoć trzeba mieć 400euro) nie sprawdzają nam. I tyle.
Paliwo 29 hrywien. Delikatnie ponad 4zł. Ludzie pomocni.
Policja na siłę nie szuka. Jechał za mną 2-3 razy radiowóz. Odpowiednia prędkość i nie zatrzymują.
Drogi między mniejszymi miejscowościami tragiczne. Stare pojazdy, bieda...
Powrót przez Medykę. Dużo czasu stracone. My wszystkich traktujemy tak samo- mówią chociaż miejscowi mówili żeby motocyklami jechać do przodu. Drugi raz wracałbym że Lwowa na Sambor.
Ogólnie polecam.
Tyle aktualności.

[Marek Krupa]

Gratki. Wszystko jasne, w przyszłym roku wiadomo gdzie pojedziecie. Niestety mnie w Rumunii, to tylko deszcz ciupał po oczach, a jak wreszcie coś się trafiło, to był to niedźwiedź. Z wrodzonej nieśmiałości nie ustaliłem jego płci.

[Marek Krupa]

Czy "konie" w Dniestrze napoiliście jak kiedyś Józef P.?

[markali]

Czy "konie" w Dniestrze napoiliście jak kiedyś Józef P.?

"Jedzie, jedzie na Kasztance, na Kasztance
Siwy strzelca strój
Siwy strzelca strój

Hej, hej, Komendancie
Miły wodzu mój! "

Pewnie tego konia miałeś na myśli.
Bliżej zapoznaliśmy się z rzeką Zbrucz ale Dniestr duży i piękny.

Zajrzeliśmy jeszcze na Okopy Św. Trójcy. u ujścia rz. Zbrucz..

[Marek Krupa]

Zbrucz to rzeka na której jednym brzegu Polaków rzezali, a na drugim nie.

[jackdruid]

Czy "konie" w Dniestrze napoiliście jak kiedyś Józef P.?

"Konie " były pojone , a i jeźdźcy raczyli się na postojach miejscowymi trunkami

IMG_20210725_203907.jpg (93.04 KiB) Przejrzano 4559 razy

Załącznik IMG_20210726_091754.jpg nie jest już dostępny

Załącznik IMG_20210725_203907.jpg nie jest już dostępny