Otwarcie sezonu 21-23 kwietnia 2017 - OBLASÓWKA

[Naiger__STARE]

Również przyłączam się do podziękowań dla Grega za świetną organizację imprezy i wymyślne konkurencje. Tak przy okazji można na następnym spotkaniu wprowadzić małą modyfikację. Picie browara dobrze naostrzonym nożem zamiast widelcem szok3 szok3
Moje Bellagio również napotkało na gradobicie i burzę śnieżną pod Kozienicami. Boczny wiatr prawie mnie zmiótł w badylarskie sady. Na szczęście nie musiałem mieć przylepionej taśmą kartki na baku ze wskazówkami powrotu do domu szok3 szok3 szok3

[^Norgemus__STARE]

Na czerwiec gradowej burzy niestety nie gwarantujemy.Ale też będzie o czym pisać.

[^doktorwlodek__STARE]

Bardzo dziękuję za wspaniałą organizację imprezy - było fantastycznie

PS Gratuluję wszystkim nerwowym kacowym wyjeżdżaczom ze zlotów w godzinach 9-11.00. Trafiliście w dziesiątkę z tym gradobiciem. Mam nadzieję, że nikt nic nie wydmuchał. My wyjechaliśmy ok. 13.30 (po kilkukrotnym sprawdzeniu alkomatem) i dotarliśmy do Wa-wy na sucho, bez deszczu/śniegu.

[imola.i.inne__STARE]

to jeszcze ja .Dzieki za b.miłe spotkanie i oryginalne warunki klimatyczne - czy zawsze tak wygląda lubelska wiosna? Wracałem 10 godzin, opady sniegu oglądałem z nad gorącej gulaszowej o smaku pomidorowej .Żeglarstwo ,karling,i wczesniej wymienione dyscypliny zaliczyłem .Na jednej z bramek uśmiechnieta młoda kobieta w moim wieku zaczeła od dzień dobry - to zaczynamy ceremoniał ? -mam czas ,a ten w samochodzie ?- po co sie pcha za motocyklistą w taką pogode.no to rekawica suwak deszczówki ,potem kurtka ... .Aaaa moje nie regulowane zawieszenie mocno się utwardziło .Dziś żadnych oznak przeziebienia trzeba to powtórzyć

[^Fresu__STARE]

Bardzo dziękuję za kolejną fajną imprezę w doborowym towarzystwie. Na Was zawsze można liczyć.

My wracając z Tomkiem Szosą Lubelską zaliczyliśmy 4 opady z tego jeden z gradem, a drugi ze śniegiem. Niemniej profilaktycznie odzialiśmy się w przeciwdeszczówki i było OK.