guzziclub.pl

A jeżeli Luidżi czy tam ichniejszy Kowalski zapomniał założyć podkładki? To się niestety zdarza

Swięty Graal, czujnik luzu, cena pizdylion ojro i nikt w światku gruzji nie wie skąd wytrzasnąć tańszy zamiennik. Walcz, bo jak Ci przyjdzie kupić nowy, to załkasz gorzko!

Najwyżej tak zostanie

Sprawdziłem. Czujnik luzu kosztuje 392 zł. Przeczyściłem na razie hula ale jak znam życie padnie zaraz

POgoda super, to pewnie testy wykonane. Ja po taki zabiegu mam już 1 rok spokój. A wcześniej na zimnym było ok, ale podczas jazdy pojawiały się wariacje

4 paczki za gówno w którym i tak na 100% zmięknie sprężyna , to przesada.

Ale mamy tu szpenia na forum, który je rozbiera i wskrzesza... więc jest nadzieja:>

Można przerobić na rozbierany z wymienną sprężyną, ale to kolejny etap. Nie wierzę, żeby nie można było podpasować od jakiegoś fiaciora. Nie szukałem, bo głębsze wkręcenie działa.

He he faktycznie 4 stówki to przesada. Trzeba popatrzeć na jakieś samochodowe. Czujnik ciśnienia oleju pasuje od od pf126 to może i ten od luzu od jakiegoś 125 lub poldżera

Kogoś takiego właśnie potrzeba, załamanego ceną i w pilnej potrzebie... ja szukałem, ale nie znalazłem. A to takie przecież włoskie, podbieranie komponentów z innych zastosowań. A tu nic, lipa. I zaporowe ceny u dostawców sugerują, że dobrze wiedzą ze mogą sobie pozwolić na taką grandę.