Strona 4 z 4

Re: hydrauliczne zawory - california 2003

: 12 sie 2023, 00:22
autor: adamigo
Ja tam nie wiem, Dera, co wy tam widzicie porywającego w Kalafonii, ale najwyraźniej macie lepsze ode mnie okulary. Grunt że przypasiła, życzę zrobienia kolein nad to morze, do tej kawiarni. Suerte!

Re: hydrauliczne zawory - california 2003

: 12 sie 2023, 08:55
autor: dera
Adam, faktem jest, że na wyprawę wolałbym mieć pod sobą lekką, zwinną NTX650 - ale Cali no... ale o gustach się nie dyskutuje :-)
|Teraz już dumam nad dupowozem na jakieś wycieczki..offowo-asfaltowe - ale to na inny temat rozmyślania. Być może z tym co teraz już wiem po paru sezonach na enduro, okazałoby się, że NTX 650 zrobiłby robotę :-)

Re: hydrauliczne zawory - california 2003

: 12 sie 2023, 10:55
autor: adamigo
Zdaje się, że Twoja sztuka budziła zaufanie, podczas gdy moja musi je dopiero wzbudzić i na razie kontrolka braku zaufania przygasa, ale nie do końca:) Oczywiście kusi mnie sieknąć trasę NTXem, ale raz, że nadal nie to zdrowie, a dwa, że no nie widziałem nikogo kto by na tym modelu czegokolwiek dokazał, a to o czymś chyba świadczy:> No ale fakt że nowy właściciel tej Twojej sztuki rozpływał się w zachwytach nad nią, a zdaje się coś o motorach wiedział.

Re: hydrauliczne zawory - california 2003

: 13 sie 2023, 08:18
autor: dera
hm... mówisz, że nikt NTX650 nie robił tras? Ciekawe...
Moja sztuka była zdaje się całkiem ok. Nowy własciciel dzwonił do mnie po kupnie twierdząc , że nie było w ogole oleju w skrzyni.. az tak mogłem się pomylic? Ale ja przejechałem nią z 1000km - czy to możliwe, że to jeździło bez oleju?
To jest zagadka :-)

A ja lubię californię, bo to ma już wtrysk, i wygląda na taki ostatni prawdziwy old-schoolowy model cruisera z MG, spadkobiercę Ambasadora i V7 - taki ultimate cruiser jak dla mnie. I ładnie wygląda bak jak spojrzysz w dół jadąc - no klasyka klasyk jak dla mnie. Brak katalizatora, brak czegokolwiek - tylko ECU do sterowania zapłonem i wtryskiem - to mój typ.