Może komuś , kiedyś przyda się ten wpis.
Postaram się tu w miarę możliwości podzielić procesem renowacji motocykla, a właściwie skutera Galletto (kogucik) 192 z 1961r. , którego stałem się
szczęśliwym posiadaczem i celem jest doprowadzenie go do pełnej świetności.
A oto pacjent
Sprzęcik jest w stanie 95% kompletności, a wszystko co jest, jest w przyzwoitym stanie i oryginalne. Brakuje w zasadzie łańcucha i ewentualnie siedzenia pasażera, które jednak było opcją, a nie standardowym wyposażeniem. Brakuje w zasadzie łańcucha i akumulatora.
Pomalowany jest na klasyczny dla tego modelu kolor piaskowy, ale spod piaskowego wyłazi niebieski, który wydaje się fabryczny.
Galletto 192 malowano w zasadzie na 4 kolory piaskowy, czerwony i biały, oraz najnowsze wersje z końcówki produkcji (końcówka lat 60' ) z elektrycznym rozrusznikiem TAK, TAK Z ELEKTRYCZNYM ROZRUSZNIKIEM, w kolorach czerwonym i szarym.
Nie dawało mi w związku z tym spokoju dlaczego spod niechlujnie pomalowanego piaskowego wyłazi niebieski, który jeszcze w dodatku wygląda jak fabryczny, a na taki kolor w/g katalogów ich nie malowali. Postanowiłem przeszlifować piaskowy lakier na prawej owiewce nóg w miejscu gdzie powinien być charakterystyczny emblemat kogucika, żeby sprawdzić czy coś tam pod spodem jest.
No i jest. Spod piaskowego wylazł niebieski z wyraźnym śladem po kogucie. A więc sprzęt był fabrycznie niebieski.
Zacząłem ryć neta i okazuje się, iż jest to wersja produkowana dla ANAS - taka włoska GDDKiA.
Powinien wyglądać tak:
C.D.N.
Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm