Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Obudzić koguta - czyli moja przygoda z renowacją MG Galletto 192

Awatar użytkownika
Sello
Posty: 339
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:44
Lokalizacja: Wagowo
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Obudzić koguta - czyli moja przygoda z renowacją MG Galletto 192

Post autor: Sello » 09 wrz 2022, 07:21

Może komuś , kiedyś przyda się ten wpis.
Postaram się tu w miarę możliwości podzielić procesem renowacji motocykla, a właściwie skutera Galletto (kogucik) 192 z 1961r. , którego stałem się
szczęśliwym posiadaczem i celem jest doprowadzenie go do pełnej świetności.


A oto pacjent

Galletto.jpg
Galletto.jpg (234.63 KiB) Przejrzano 318 razy
Sprzęcik jest w stanie 95% kompletności, a wszystko co jest, jest w przyzwoitym stanie i oryginalne. Brakuje w zasadzie łańcucha i ewentualnie siedzenia pasażera, które jednak było opcją, a nie standardowym wyposażeniem. Brakuje w zasadzie łańcucha i akumulatora.
Pomalowany jest na klasyczny dla tego modelu kolor piaskowy, ale spod piaskowego wyłazi niebieski, który wydaje się fabryczny.
Galletto 192 malowano w zasadzie na 4 kolory piaskowy, czerwony i biały, oraz najnowsze wersje z końcówki produkcji (końcówka lat 60' ) z elektrycznym rozrusznikiem TAK, TAK Z ELEKTRYCZNYM ROZRUSZNIKIEM, w kolorach czerwonym i szarym.
Nie dawało mi w związku z tym spokoju dlaczego spod niechlujnie pomalowanego piaskowego wyłazi niebieski, który jeszcze w dodatku wygląda jak fabryczny, a na taki kolor w/g katalogów ich nie malowali. Postanowiłem przeszlifować piaskowy lakier na prawej owiewce nóg w miejscu gdzie powinien być charakterystyczny emblemat kogucika, żeby sprawdzić czy coś tam pod spodem jest.


kogucik.jpg
kogucik.jpg (74.74 KiB) Przejrzano 318 razy
No i jest. Spod piaskowego wylazł niebieski z wyraźnym śladem po kogucie. A więc sprzęt był fabrycznie niebieski.
Zacząłem ryć neta i okazuje się, iż jest to wersja produkowana dla ANAS - taka włoska GDDKiA.

Powinien wyglądać tak:

Moto_guzzi_galletto_celeste-versione_anas.jpg
Moto_guzzi_galletto_celeste-versione_anas.jpg (79.98 KiB) Przejrzano 318 razy
C.D.N.
V50 II, Galletto 192

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Obudzić koguta - czyli moja przygoda z renowacją MG Galletto 192

Post autor: adamigo » 09 wrz 2022, 17:08

No to już wiemy, gdzie BMW podejrzało rozwiązanie wahacza:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

ODPOWIEDZ