Opinie na temat MG V65 florida

[panmechanik@wp.pl]

Witam serdecznie czy ktoś z szanownych użytkowników posiada Moto guzzi v65 florida i zechce się podzielić opinią o tym motocyklu ?Jak sprawuje się w dłuższych podróżach ,dręczące go mankamenty i swoje zdanie. Jest wgl ktoś z Dolnego Śląska mający ten motocykl u siebie ?:) pozdrawiam

[dera]

Moto Guzzi kupuje się oczami (tak kupilem Californię naście lat temu i nie żałuję). Najważniejsze są emocje :-) Kupuj. Tzn znajdź kogoś, kto ma, usiądź (komis może być), odpal - poczuj i kupuj. Nie zawiedziesz się. Nie ma felernych modeli w stajni MG :-)
Pozdr!

[dera]

Aaa... w sumie wiem kto ma.. pytaj kolegi imola_i_inne - jest na forum - ze Złotowa (niestety , okolice raczej pólnocy Polski - Wielkopolskie). Ale na pewno chętnie Ci opowie o modelu :-)

[panmechanik@wp.pl]

Dzięki za podpowiedź Złapałem bakcyla na ten model po tym jak przeczytałem bloga osoby która przejechała na moto guzzi 270 ! tys km po całym świecie i tak właśnie zainteresowałem się tym modelem

[Fudo]

Kolega Dawid troszkę samolubny i nie chciał się podzielić, poniżej link można poczytać.
http://www.mauriziodebiasio.it/viaggi.php

[dera]

Dzięki za podpowiedź Złapałem bakcyla na ten model po tym jak przeczytałem bloga osoby która przejechała na moto guzzi 270 ! tys km po całym świecie i tak właśnie zainteresowałem się tym modelem

Ciągnie Cię do MG Florida, czy do tego, by przejechać jeszcze w życiu 270 tysięcy kilometrów na wyprawach na motorze? :-)

Z tego co wiem, w tych małych blokach często się psuły krzyżaki w dyfrze - problem ze smarem, jakoś znikał. W dużych blokach ten problem nie występował (wiedza z Guzziology - ta książka by Ci odpowiedziala na każde pytanie odnośnie każdego modelu MG by the way). O innych grzechach nie słyszałem. Ale nie skreślałbym motoru przez to - po prostu będziesz musiał rozebrać dyfer i to nasmarować. Myslę, że ten koleś co najechał 270tyś zrobił to nie raz ;-)

[panmechanik@wp.pl]

Dzięki za podpowiedź Złapałem bakcyla na ten model po tym jak przeczytałem bloga osoby która przejechała na moto guzzi 270 ! tys km po całym świecie i tak właśnie zainteresowałem się tym modelem

Ciągnie Cię do MG Florida, czy do tego, by przejechać jeszcze w życiu 270 tysięcy kilometrów na wyprawach na motorze? :-)

Z tego co wiem, w tych małych blokach często się psuły krzyżaki w dyfrze - problem ze smarem, jakoś znikał. W dużych blokach ten problem nie występował (wiedza z Guzziology - ta książka by Ci odpowiedziala na każde pytanie odnośnie każdego modelu MG by the way). O innych grzechach nie słyszałem. Ale nie skreślałbym motoru przez to - po prostu będziesz musiał rozebrać dyfer i to nasmarować. Myslę, że ten koleś co najechał 270tyś zrobił to nie raz ;-)

hehe 270k km to chyle głowę przed nim ale bardziej myślałem o wyprawach do Dalmacji i Włoch dlatego szukam czegoś co przejedzie do 5tys km bez ryzyka poważniejszej usterki

[dera]

Tu jest sporo wiedzy praktycznej o małych blokach:
https://www.thisoldtractor.com/moto_guz ... sues_.html

[KoGutek]

Witam serdecznie czy ktoś z szanownych użytkowników posiada Moto guzzi v65 florida i zechce się podzielić opinią o tym motocyklu ?Jak sprawuje się w dłuższych podróżach ,dręczące go mankamenty i swoje zdanie. Jest wgl ktoś z Dolnego Śląska mający ten motocykl u siebie ?:) pozdrawiam

Mam to się mogę podzielić. Musisz poszukać egzemplarz w bdb stanie jak chcesz odbywać dalekie podróże. Trzeba wymienić sporo rzeczy na dzień dobry, aby nie mieć niespodzianek na drodze. Przykładowo: linka sprzęgła, cewki zapłonowe, moduły zapłonowe motoplat, krany wyczyścić, bak sprawdzić czy w środku nie ma rdzy - jak ma to pomalować w środku, itd, itp.

To są stare motocykle i co innego kupić nówkę i eksploatować całe życie a co innego kupić używany od przypadkowej osoby i nie wiedzieć co w trawie piszczy.
Nie jest tak lekko. Ja swojego już z dobry rok naprawiam po kawałku. Jeżdżę na razie blisko bo nie wiem czy wszystko już mam tak jak trzeba.

Powodzenia w każdym razie.