Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
California 1100 podnośnik
California 1100 podnośnik
cześć, przydałby mi się podnośnik do kalafiorni, nie mam centralnej. Macie może jakiś przetestowany na danym osobniku model? Chodzi głównie o zdejmowanie kół.
Re: California 1100 podnośnik
Polecam taki:
https://allegro.pl/oferta/platformowy-5 ... gIAc_D_BwE
Używam od paru lat, wygodny i niezawodny. Albo pod silnik na płasko, a jak trzeba pod ramę to wtedy tymi widełkami celujesz. Kupiłem jak miałem supermagnę, bo tam wydechy idą pod silnikiem i bez tych widełek bym nie podniósł. Teraz przy gutku pod miskę jak kosę zdejmowałem to już na płasko. Oczywiście deseczka jakaś żeby użebrowania nie uszkodzić. Podejrzewam że do tylnego koła to już widełki pod ramę by szły.
https://allegro.pl/oferta/platformowy-5 ... gIAc_D_BwE
Używam od paru lat, wygodny i niezawodny. Albo pod silnik na płasko, a jak trzeba pod ramę to wtedy tymi widełkami celujesz. Kupiłem jak miałem supermagnę, bo tam wydechy idą pod silnikiem i bez tych widełek bym nie podniósł. Teraz przy gutku pod miskę jak kosę zdejmowałem to już na płasko. Oczywiście deseczka jakaś żeby użebrowania nie uszkodzić. Podejrzewam że do tylnego koła to już widełki pod ramę by szły.
Re: California 1100 podnośnik
Centralna też jest w opcji.
A na ten podnośnik miałem chęć, ale dzisiaj się naczytalem, że kiepawa jakość, że łożysko oporowe zaraz siada, że się wygina itp. Dlatego zaskoczony jestem że polecasz. Pewnie różni chinczycy to klepią i różnie im wychodzi. Dzięki za info
A na ten podnośnik miałem chęć, ale dzisiaj się naczytalem, że kiepawa jakość, że łożysko oporowe zaraz siada, że się wygina itp. Dlatego zaskoczony jestem że polecasz. Pewnie różni chinczycy to klepią i różnie im wychodzi. Dzięki za info
Re: California 1100 podnośnik
W życiu nie potrzebowałem podnośnika przy motocyklu, który miał centralną podstawkę - osobiścei bym wsadził 500% effortu, by zainstalować centralkę... i zapomnisz o podnośniku...
- adamigo
- Posty: 1370
- Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: California 1100 podnośnik
O, kogowitamkogogoszczę, a co tam Dera wrzucasz TY na centralę obecnymi czasy? ja dziś wrzucałem NTXa, była próbna jazda w celu upewnienia się, że jednak trzeba pruć sprzęgło od nowa...:>
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650
Re: California 1100 podnośnik
Nie namawiam, ani nie mówię że jest najlepszy. Ale taki podnośnik warto mieć w garażu. Nie wiadomo co będzie potrzebne przy kolejnym motocyklu, a on jest uniwersalny. Niedawno kumpel zdejmowal zawias przedni w vtx do wymiany uszczelnień no i do mnie po pomoc zszedł. Podnośnik zdał egzamin i flaszka pękła.
Re: California 1100 podnośnik
A ja się bujam obecnie tym :-)
I jak Adam, byleś już na jakiejś wyprawie krotkiej NTXem?
- Załączniki
-
- IMG_20200526_201848_9.jpg (185.9 KiB) Przejrzano 1516 razy
- adamigo
- Posty: 1370
- Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: California 1100 podnośnik
W zasadzie mógłbym kopiuj-wklej mojego ostatniego posta. Wczoraj silnik wylądował na falbanku i dzis wizja lokalna sprzęgła... w rzadkie wolne weekendy upalam nevadoida, udala mi się koncepcja, frajda z jazdy przednia. NTX schodzi na plan jesienny...
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650
-
- Posty: 673
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: California 1100 podnośnik
Centralna musi być na 100%. Dziwię się, że księgowi wpadli na pomysł wypuszczenia z fabryki motorów tylko z boczną, podobnie dzieje się z szybami. Takie fajne, płaski i z wcięciem w talii. Ogólnie straszne badziewie. Podczas wyprawy rumuńskiej ja starą NTV 650 Deauville na autostradach mogłem w sposób ciągły jechać 150 km/ h, a kolega na prawie 140 ĶM VFR, tylko 120 km/ h , bo szyba falowała i hałas urywał mu głowę. Gdzie jest ten postęp i większą wygoda?