Jak widać na zdjęciu, które zamieścił marian07 ucho w jego motorze jest znacznie mniej odgięte w stronę tłumika. W motocyklu Mariona jest prawie poziomo, co powoduje, że stopki "brakuje" a motor leży na boku zamiast stać prawie w pionie.
Ja też u siebie może przez week zamierzam to naprawiać. Trzeba to odgiąć do prawidłowego kąta a następnie zaspawać. Jednak aby w przyszłości się to nie powtarzało do ucha i ramy (od przodu motocykla)warto przyspawać poprzeczne żebro, które będzie usztywniać całość. Chodzi o to, aby ucho nie było płaskownikiem tylko kątownikiem.
Co do demontażu to wstępnie się przyglądałem i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie zdemontować dolną ramę. Jednak to sporo "niepotrzebnej" roboty. Zatem plan mam taki, że zdemontuję bak, zaślepię węże wlotowe gaźników, motor położę na boku i starannie osłonię blachami i mokrymi szmatami obszar roboczy, tak aby do spawania wystawało tylko ucho i kawałek ramy. Wtedy powinno się obyć bez demontażu połowy motocykla.
No, zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.
Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Stopka boczna Nevady 750.
Re: Stopka boczna Nevady 750.
Uwaga robocza odnośnie śruby mocującej stopkę.
Mocowanie stopki (to U) ma w jednej części na otworze gwint. Śruba mocująca jest więc wkręcona w stopkę, a jej wystająca część jest dopiero zabezpieczona nakrętką. Ja myślałem nieco inaczej, odkręciłem nakrętkę i zacząłem śrubę wybijać żeby wyszła w dół. Dobrze że rura wydechu przeszkadza bo już szukałem większego młotka żeby przywalić konkretnie. Tak więc najpierw odkręcamy nakrętkę - potem wykręcamy śrubę.
Może to oczywiste - ale dla mnie nie było.
Mocowanie stopki (to U) ma w jednej części na otworze gwint. Śruba mocująca jest więc wkręcona w stopkę, a jej wystająca część jest dopiero zabezpieczona nakrętką. Ja myślałem nieco inaczej, odkręciłem nakrętkę i zacząłem śrubę wybijać żeby wyszła w dół. Dobrze że rura wydechu przeszkadza bo już szukałem większego młotka żeby przywalić konkretnie. Tak więc najpierw odkręcamy nakrętkę - potem wykręcamy śrubę.
Może to oczywiste - ale dla mnie nie było.