Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Synchro
Re: Synchro
Synchronizacja przepustnic Nevada 750i.
Potrzebne sprawy:
- wakuometr. Można zastosować każdy wakuometr synchronizacyjny. Ja używam elektronicznego, jego przewagą jest możliwość uzyskania informacji o szczelności zaworów.
- wkrętak krzyżowy / do śruby A, dopasujmy wcześniej końcówkę żeby ładnie przylegał, może ciężko się odkręcać i szkoda uszkodzić łeb
- wkrętak płaski / do śruby B, też warto go wcześniej przymierzyć, jest taki większy
Uwaga: to wcześniejsze przymierzenie jest ważne, podczas pracy mamy to co potrzeba pod ręką i nie ma latania po garażu i szukania – wiadomo wtedy nic się nie znajduje.
Przebieg:
- rozgrzewamy maszynę, kółko 5km, powrót do garażu, gasimy, najlepiej postawić na centralkę, ja stawiam w pionie na takim uchwycie przedniego koła. Podejrzewam że na bocznej stopce też da radę; ja wolę jak moto jest zawsze w pionie podczas pracy silnika
- odkręcamy obie śruby A, podłączamy króćce z zestawu wakuometru (trzeba dopasować)
- zakładamy na nie wężyki, wężyki podpinamy do wakuometru
- odpalamy maszynę, obserwujemy wskazania na wolnych obrotach
- śrubą B dokonujemy wyrównania podciśnień (na elektronicznym pokrycie się słupków, na zegarowym zgranie wskazań obu zegarów)
Po zabiegu wkręcamy śruby A i po temacie.
Manual zaleca zrobienie tej procedury też przy średnich obrotach – ja tego nie robiłem, moim zdaniem nie warto się bawić. (uwaga – to tylko moje zdanie)
Potrzebne sprawy:
- wakuometr. Można zastosować każdy wakuometr synchronizacyjny. Ja używam elektronicznego, jego przewagą jest możliwość uzyskania informacji o szczelności zaworów.
- wkrętak krzyżowy / do śruby A, dopasujmy wcześniej końcówkę żeby ładnie przylegał, może ciężko się odkręcać i szkoda uszkodzić łeb
- wkrętak płaski / do śruby B, też warto go wcześniej przymierzyć, jest taki większy
Uwaga: to wcześniejsze przymierzenie jest ważne, podczas pracy mamy to co potrzeba pod ręką i nie ma latania po garażu i szukania – wiadomo wtedy nic się nie znajduje.
Przebieg:
- rozgrzewamy maszynę, kółko 5km, powrót do garażu, gasimy, najlepiej postawić na centralkę, ja stawiam w pionie na takim uchwycie przedniego koła. Podejrzewam że na bocznej stopce też da radę; ja wolę jak moto jest zawsze w pionie podczas pracy silnika
- odkręcamy obie śruby A, podłączamy króćce z zestawu wakuometru (trzeba dopasować)
- zakładamy na nie wężyki, wężyki podpinamy do wakuometru
- odpalamy maszynę, obserwujemy wskazania na wolnych obrotach
- śrubą B dokonujemy wyrównania podciśnień (na elektronicznym pokrycie się słupków, na zegarowym zgranie wskazań obu zegarów)
Po zabiegu wkręcamy śruby A i po temacie.
Manual zaleca zrobienie tej procedury też przy średnich obrotach – ja tego nie robiłem, moim zdaniem nie warto się bawić. (uwaga – to tylko moje zdanie)
- Załączniki
-
- Bez tytułu.jpg (165.38 KiB) Przejrzano 1181 razy
Re: Synchro
Poprawnie,
mam jednak uwagi.
Od spodu są śruby do regulacji obiegu powietrza dodatkowego.
Czyli o regulacji wolnych obrotów.
Ustawiając wolne obroty również wpływasz na synchronizację.
Dlatego sugerują robienie dla biegu jałowego oraz na obrotach.
Przy wymianie oleju w skrzyni biegów sprawdził się olej z dodatkiem dwusiarczku molibdenu.
Znacząco poprawie kulturę pracy skrzyni.
mam jednak uwagi.
Od spodu są śruby do regulacji obiegu powietrza dodatkowego.
Czyli o regulacji wolnych obrotów.
Ustawiając wolne obroty również wpływasz na synchronizację.
Dlatego sugerują robienie dla biegu jałowego oraz na obrotach.
Przy wymianie oleju w skrzyni biegów sprawdził się olej z dodatkiem dwusiarczku molibdenu.
Znacząco poprawie kulturę pracy skrzyni.
Re: Synchro
Tak jak pisałem wyżej - to jest metoda " po mojemu". Nie namawiam, ale z racji doświadczenia (11 motocykl) to zupełnie wystarczy. Przy ustawieniach synchronizacji na wolnych i potem średnich wpadamy w niekończąca się opowieść podkręcania i w końcu musimy obrać kompromis. A to w sumie 50 koni z bardzo " zabytkowej konstrukcji" i zrobienie tylko na wolnych zupełnie wystarcza, dalsze regulowanie ma niemierzalny wpływ na osiągi i kulturę pracy.