Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Wymiana pierścieni California

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: Marek Krupa » 30 mar 2021, 17:50

Wywal te remontowe pomysły. A dla wywiania ich z głowy , jutro nawiń coś na koła i odwiedż sobie czy chcesz na własne życzenie przyziemić na niewiadomo jaki czas? bo części raczej nie kupisz jutro w sklepie za rogiem.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: adamigo » 30 mar 2021, 20:20

No i wychodzi, że zachęcam do przestojów u progu sezonu? Pan Marek niech sobie przypomni definicję kandeli według układu SI: "...ciało doskonale czarne..." - tak to wyglądało w mojej Ne, gdy zapuściłęm tam kamerkę:)
W każdym razie robisz czy nie, jeśli już, pamiętaj potem, docieramy dynamicznie. W jedno popołudnie ułożysz pierścienie na lata. No ale miś na razie w lesie, i daj mu jeszcze pobiegać, nim rozdzielisz jego kudły między nas.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: Marek Krupa » 31 mar 2021, 12:05

Adamingo, ja Ci dam Pana ! Jak masz kamerkę z regulacją intensywności świecenia i jeszcze wykręcisz 2 świecę i jeszcze wsadzisz tam tam małą lampeczkę, to będziesz miał bardzo jasno. Zmieniając temat, uprzejmie donoszę, że znany nam Adam B kupił najbogatszą wersję dziwnego, starego samochodu z silnikiem 2 l /V . Dziwnego, bo cywilnego i takiego, który od 18 lat ma najlepszy czas w teście łosia. Lepszy od tych super ścigantów na F, L, T, B.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: adamigo » 31 mar 2021, 14:18

Tyle to ja wiem z pierwszej ręki. Jutro wspomniany Adam siada po mojej lewicy.
Aaleale - dwa zawory ssące na cylinder to zniese, ale dwóch świec - nie:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

dera
Posty: 195
Rejestracja: 02 sty 2020, 17:26
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 16 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: dera » 31 mar 2021, 18:13

Dorzucę dwa groszę, choć się nie znam ;-)
Kibicuję wszystkim samodzielnym naprawom :-)

jkstanley
Posty: 62
Rejestracja: 04 lut 2018, 12:00
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: jkstanley » 01 kwie 2021, 00:50

Ja wymieniałem w swojej 1100 -95' przy przebiegu ok 80-90 tys. Na forum GuzziTech znalazłem informacje, że zalecają wymianę pierścieni(tyle widać wytrzymują po ok 80 tys). Taka operacja wpływa na trwałość układu tłok cylinder. Stąd taka decyzja. Nie miałem nadmiernego zużycia oleju mimo że
pierścienie miały luzy na zamkach >1mm, a norma chyba 0,65 jak dobrze pamiętam. Cylindry były w doskonałym stanie, żadnych śladów zużycia, powłoki ślady honowania jak nowe :-). Natomiast pracy wymagały głowice- nowe zawory i prowadnice. Koszt(kilka lat temu zawór+prowadnica ok 20E; pierścienie ok 120E na stronę, co ciekawe do 1000 koszt pierścieni ok 100E na oba gary, oczywiście jeszcze uszczelki pod cylinder i głowice i o-ringi na szpilki) A przy okazji! Szklanki popychaczy również wymieniłem, były wżery- identyczne (co pomierzyłem-sprawdzone) pasują 126p tylko kupuj org. włoskie fiat a nie jakieś rzemieślnicze badziewie! Koszt ok 90pln/4 szt więc 4 x taniej. Kompresja >12. Kolejne 45tkm najechane i kręci dalej. Ale dłubanie na zimowe wieczory zostaw, a nie teraz przed sezonem......
pozdrawiam
Jarek
jkstanley otrzymał(a) podziękowania za ten post od:
adamigo

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: Marek Krupa » 01 kwie 2021, 10:24

Adamingo, podczas tego posiedzenia z AB, to lepiej zadbaj o zawór wydechowy. Liczę, że taka aplikacja wyleczy mu bolącą nogę.

Awatar użytkownika
jackdruid
Posty: 179
Rejestracja: 02 lut 2018, 17:08
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: jackdruid » 05 kwie 2021, 15:43

Panowie , alarm odwołany . Po wszystkich poradach , których mi udzieliliście , zacząłem ponownie drążyć temat i okazało się ,że moje obawy były przedwczesne :) . Zakupiłem endoskop i po prześwietleniu cylindrów okazało się ,że mam jeszcze ślady honowania na gładzi , więc postanowiłem ponownie sprawdzić cisnienie . Okazało się ,że podczas podłączania do cylindra końcówki ciśnieniomierza chyba nie do końca ją wkręcałem , bo po solidnym dokręceniu dzisiaj wyszło mi ciśnienie na lewym 10,55bara , a na prawym cylindrze 10,7 , więc myślę ,że takie parametry są zupełnie zadawalające . Poprzedni skok ciśnienia podczas próby olejowej był spowodowany uszczelnieniem zarówno tłoka , jak i końcówki ciśnieniomierza , stąd takie różnice . Jeszcze raz dzięki za porady i do zobaczyska na trasie , pozdrawiam .

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: Marek Krupa » 05 kwie 2021, 17:26

Widzisz jak ważne jest wkręcenie przyrządu do samego końca....

Awatar użytkownika
jackdruid
Posty: 179
Rejestracja: 02 lut 2018, 17:08
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Re: Wymiana pierścieni California

Post autor: jackdruid » 05 kwie 2021, 17:43

Marek Krupa pisze:
05 kwie 2021, 17:26
Widzisz jak ważne jest wkręcenie przyrządu do samego końca....
Ot, życiowa rada 😋

ODPOWIEDZ