Moudł Motoplat do V65

[KoGutek]

Dziś otrzymałem od kolegi lampę stroboskopową do ustawiania zapłonu z regulacją kąta. Zamówił sobie, ale ponieważ dziecko mu się urodziło nie miał czasu aby ją testować.
Lampa taka:
http://www.promotorlublin.pl/?3044,lamp ... m-qs34795
Jednak kupił na allegro bo można 2 tyg testować i oddać bez krępacji gdyby był problem. Bezczelni to mogą kupić, ustawić sobie zapłon i zwrócić - 2 tygodnie spokojnie starczy nawet na różne testy.

Ale nie w tym rzecz. No więc poszedłem do garażu sprawdzić. Założyłem kleszcze na prawy przewód zapłonowy. Odetkałem korek z prawej strony silnika i zaznaczyłem cechę 7° białym flamastrem. Następnie włączyłem lampę, ustawiłem na 4-suw i uruchomiłem silnik - chwilę się nagrzał i sprawdziłem i uregulowałem obroty na ~1000 (zmiana wyprzedzania ADVANCED zaczyna się i tak dopiero od ~ 2000 obr/min, więc nie musi być dokładnie 1000 czy 1250). Cecha była praktycznie poza otworem rewizyjnym. Zacząłem pomału zmniejszać kąt przyciskami i w momencie jak miałem niecałe 5° to marker był dokładnie w połowie otworu - czyli jak w instrukcji. Zatem zapłon miałem za późny. Zdjąłem pokrywę alternatora i aparatu zapłonowego i przestawiłem nieco. Włączyłem, ale przesadziłem z regulacją. Wyłączyłem, znowu poprawiłem i tak kilka razy, aż w okienku przy nastawie 7° miałem marker na kole zamachowym dokładnie zgrany z tym na obudowie.

I teraz najlepsze. Przełożyłem kleszcze na lewy cylinder i marker jest w złym miejscu o około 2-3 stopnie. Zacząłem się drapać po głowie o co biega. Przypomniało mi się, że mam dwa różne moduły - tak było jak kupiłem. Jeden oryginalny Motoplat 9635105 12V 56 a drugi jakiś inny.
Podejrzewam, że ten zamiennik wprowadza przesunięcie zapłonu o pewien kąt i stąd mam różnicę na obu cylindrach.
Cechy na kole zamachowym są zrobione prawidłowo, bo język w aparcie zapłonowym trafia dokładnie w te same punkty czujnika zgodnie ze znakami na kole. Zatem skoro na jednym cylindrze zapłon wypada w innym miejscu niż na drugim to musi być problem jednego z modułów.
Chyba, że ktoś ma inną teorię na ten temat?
Muszę kupić oryginalny MOTOPLAT 9635105

[adamigo]

Muszę Cię zaskoczyć. Wszystko jest OK, znaczy, OK jak na Gruza. To przesunięcie zapłonów jest naturalne i tylko jeden tutaj kolega je usunął, na gorąco przestawiając w aparacie na wałku punkt czujki. Ogólnie podejrzenie jest takie, że wynika to z naturalnie nierównej pracy silnika, gdzie po jednym zapłonie wał ma do zrobienia 3/4 obrotu i do wykonania pół ssania i pełne sprężnie na drugim, podczas gdy prawy robi 5/4 kółka: pół wydechu, pełne ssanie i pełne sprężanie. Ma jednym słowem więcej roboty. Czy jest to fabryczna korekta, która poszła za daleko, czy właśnie jej brak, nie wiem, bo kiedy odkryłem tą rzecz to za młody byłem na teoryzowwanie, a i Ty nie podałeś, czy przesuninęcie na prawym było na plus czy na minus.

[KoGutek]

Muszę Cię zaskoczyć. Wszystko jest OK, znaczy, OK jak na Gruza. To przesunięcie zapłonów jest naturalne i tylko jeden tutaj kolega je usunął, na gorąco przestawiając w aparacie na wałku punkt czujki. Ogólnie podejrzenie jest takie, że wynika to z naturalnie nierównej pracy silnika, gdzie po jednym zapłonie wał ma do zrobienia 3/4 obrotu i do wykonania pół ssania i pełne sprężnie na drugim, podczas gdy prawy robi 5/4 kółka: pół wydechu, pełne ssanie i pełne sprężanie. Ma jednym słowem więcej roboty. Czy jest to fabryczna korekta, która poszła za daleko, czy właśnie jej brak, nie wiem, bo kiedy odkryłem tą rzecz to za młody byłem na teoryzowwanie, a i Ty nie podałeś, czy przesuninęcie na prawym było na plus czy na minus.

Czy na plus czy na minus - nie zanotowałem. Musiałbym jeszcze raz sprawdzić.
Natomiast przesunięcie moim zdaniem normalną rzeczą nie jest. Przecież przewód czujnika lampy można założyć na dowolny przewód zapłonowy. I o ile są na kole zamachowym cechy na każdy cylinder to na którykolwiek założysz kabel pomiar musi dać taki sam wynik!
Jak czujnik zapłonu (czyli aparat zapłonowy) ma dwa bieguny przesunięte względem siebie dokładnie o 180° i jest to idealnie zsynchronizowane z kołem zamachowym, które też ma znaki przesunięte względem siebie o 180° a moment zapłonu jest dokładnie w momencie, kiedy języczek wychodzi poza wycinek czujnika w aparacie zapłonowym to punkt wyzwolenia impulsu zapłonu jest dokładnie co 180° obrotu wału korbowego.
W takim razie skoro na jednym kablu lampa miga prawidłowo a na drugim z opóźnieniem albo wyprzedzeniem to takie przesuniecie fazy może wprowadzać jedynie moduł albo cewka. Innej możliwości nie widzę. Może być tak, że moja nieoryginalna cewka z Yamahy wprowadza przesuniecie.

Coś tu w każdym razie nie gra.
Zamienię moduły. Zobaczymy czy to coś zmienia. To najprostsze co można zrobić. Jak zamiana modułów niczego nie zmieni, znaczy że nieoryginalna cewka ma taką właściwość.

Edit:
Nie mogłem spokojnie usiedzieć i musiałem pójść sprawdzić, żeby coś wykluczyć.
Zamieniłem moduły i sprawa jest jasna. Po zamianie modułów teraz prawidłowo ustawiony zapłon jest na lewym cylindrze a na prawy jest o 3° za późny! Przed zamianą modułów było odwrotnie.
Zatem teraz uzyskałem w lewym cylindrze 7° a w prawym 10°.
Zatem nie cewka robi problem ale moduł. Muszę mieć oryginalny, choć na chwilę, aby potwierdzić/wykluczyć, że to jest prawidłowe.
Oczywiście można by to skorygować, ale trzeba by rozciąć aparat zapłonowy na pół i każdą połówkę ustawić oddzielnie na 7°. Z oczywistych powodów nie jest to możliwe do wykonania, więc muszę zorganizować nowy moduł. Ponieważ nie wiem jaki jest ten drugi więc tylko oryginalny motoplat potwierdzi to co ja podejrzewam.

[adamigo]

Zróbcie spółę z imolą, on ma jeden, Ty masz jeden - jak uzgodnicie grafik to oba pany będą zadowolone:)

A co do modułów, proponowałbym pójść na łatwiznę i poszukać do pary modułu od Yamy, potem wyprzedzenie ustawisz na sucho i tylko śmigać. Znaczy cholera wie, ale wykluczysz rozbieżność wskazań na poziomie modułu, odnotujesz, że nadal jest rozbiezność na poziomie znaków... i wrócisz do pierwszego posta:)

[KoGutek]

Zróbcie spółę z imolą, on ma jeden, Ty masz jeden - jak uzgodnicie grafik to oba pany będą zadowolone:)

A co do modułów, proponowałbym pójść na łatwiznę i poszukać do pary modułu od Yamy, potem wyprzedzenie ustawisz na sucho i tylko śmigać. Znaczy cholera wie, ale wykluczysz rozbieżność wskazań na poziomie modułu, odnotujesz, że nadal jest rozbiezność na poziomie znaków... i wrócisz do pierwszego posta:)

Haha, no to jest jakiś plan!
A wiesz może, z której Yamahy jest coś podobnego?

Chodzi o to, że te moduły od 2000 obr/min realizują wyprzedzenie kąta z pewną charakterystyką. Jest ona co prawda liniowa od 2000-4500 obr//min ale trzeba by dobrać coś w miarę podobnego.

[cykor2]

Przecież gutki mają dwa niezależne układy zapłonowe.
Przestawiając płytkę z czujnikami, przerywaczami regulujemy
oba cylindry.Jeśli wyregulujemy dajmy na to lewy,a prawy nie gra,to
powinna istnieć możliwość doregulowania go czujnikiem,przerywaczem niezależnie
od lewego.Przynajmniej w moich obydwu tak jest.Jeden ma elektroniczny zapłon
i czujnik optoelektroniczny mogę ustawiać na płytce niezależnie od drugiego.
Podobnie w układzie z przerywaczami,można przestawiać obydwa równocześnie całym
aparatem,jak i pojedynczo.

[KoGutek]

Przecież gutki mają dwa niezależne układy zapłonowe.
Przestawiając płytkę z czujnikami, przerywaczami regulujemy oba cylindry.Jeśli wyregulujemy dajmy na to lewy,a prawy nie gra, to powinna istnieć możliwość doregulowania go czujnikiem,przerywaczem niezależnie od lewego. Przynajmniej w moich obydwu tak jest.Jeden ma elektroniczny zapłon i czujnik optoelektroniczny mogę ustawiać na płytce niezależnie od drugiego. Podobnie w układzie z przerywaczami,można przestawiać obydwa równocześnie całym
aparatem,jak i pojedynczo.

Nie poczytałeś od początku więc nie wiesz.
Florida od 88 roku (zdaje się) ma zapłon elektroniczny - przynajmniej mój ma już elektroniczny. Nie ma przerywaczy. Jest za to dwucewkowy impulsator, są dwa moduły i dwie cewki. Nie ma możliwości ustawiania kąta wyprzedzenia zapłonu dla każdego cylindra oddzielnie. Jak przestawiasz impulsator to równocześnie ustawiasz taki sam punkt wyprzedzenia zapłonu dla obu cylindrów. Ponieważ fabryczne moduły mają jednakową charakterystykę, to wystarczy ustawić ustawić zapłon w jedynym cylindrze i wtedy w drugim powinno być także prawidłowo. No chyba, że moduły są różne i mają różne charakterystyki - tak mam ja. Więc wtedy dupa! Ustawisz jeden cylinder a w drugim będzie inaczej, wprostproporcjonalnie do tego jakie wyprzedzenie wstępne wprowadza drugi moduł.

Podstawa aparatu zapłonowego wygląda tak:
https://www.gutsibits.co.uk/prod_img/lrg/IMG_0895.jpg

Natomiast moduł oryginalny tak:
https://cloud10.todocoleccion.online/re ... 78521.webp

Zamiennik jaki mam wsadzony w zamian za jeden oryginalny motoplat:
https://www.picclickimg.com/d/w1600/pic ... 940000.jpg

Moduł MotoPlat 9635105 występował prawdopodobnie w takich modelach - aż dziw że tak trudno go dostać?!
– Moto Guzzi 350 Nevada CDI 1992 1993 1994 1995 1996 1997
– Moto Guzzi 350 Nevada Club CDI 1992 1993 1994 1995 1996 1997
– Moto Guzzi 350 NTX NTX350 CDI 1987 1988 1989 1990
– Moto Guzzi 350 V35 Carabinieri CDI 1990 – 2001
– Moto Guzzi 350 V35 Centralina CDI
– Moto Guzzi 350 V35 Florida CDI 1986 1987 1988 1989 1990
– Moto Guzzi 350 V35 GT CDI 1987 1988 1989
– Moto Guzzi 350 V35 III CDI 1985 1986 1987
– Moto Guzzi 500 V50 Carabinieri/PA CDI 1992 – 2001
– Moto Guzzi 500 V50 Nato CDI 1992 – 2001
– Moto Guzzi 650 NTX NTX650 CDI 1987 1988 1989 1990
– Moto Guzzi 650 V65 CDI 1982 1983 1984 1985
– Moto Guzzi 650 V65 Florida CDI 1985 – 1994
– Moto Guzzi 650 V65 Policia CDI
– Moto Guzzi 650 V65 GT CDI 1987 1988 1989
– Moto Guzzi 650 V65 II CDI 1985 1986 1987
– Moto Guzzi 650 V65 PA CDI 1988 1989 1990 1991 1992 1993 1994 1995
– Moto Guzzi 650 V65 SP CDI 1982 1983 1984 1985
– Moto Guzzi 650 V65 TT CDI 1984 1985 1986 1987 1988 1989
– Moto Guzzi 750 Nevada CDI 1991 – 1997
– Moto Guzzi 750 Nevada Club CDI 1993 – 1997
– Moto Guzzi 750 NTX NTX750 CDI 1987 1988 1989 1990
– Moto Guzzi 750 Polizia CDI
– Moto Guzzi 750 Strada CDI 1993 1994 1995
– Moto Guzzi 750 Targa CDI 1990 1991 1992
– Moto Guzzi 750 V75 CDI 1985 1986 1987 1988 1989 1990
– Moto Guzzi 750 V75 PA CDI 1992 1993 1994 1995 1996
– Moto Guzzi 750 SP CDI 1990 1991 1992

[adamigo]

Przecież gutki mają dwa niezależne układy zapłonowe.
Jeden ma elektroniczny zapłon
i czujnik optoelektroniczny mogę ustawiać na płytce niezależnie od drugiego.
Podobnie w układzie z przerywaczami,można przestawiać obydwa równocześnie całym
aparatem,jak i pojedynczo.

http://elektronika-motocyklowa.pl/moto-guzzi.html

Hmmm - to zerknij na sam foto na samym dole i pokaż mi, jak ustawić każdy piecyk z osobna.

[KoGutek]

Przecież gutki mają dwa niezależne układy zapłonowe.
Jeden ma elektroniczny zapłon
i czujnik optoelektroniczny mogę ustawiać na płytce niezależnie od drugiego.
Podobnie w układzie z przerywaczami,można przestawiać obydwa równocześnie całym
aparatem,jak i pojedynczo.

http://elektronika-motocyklowa.pl/moto-guzzi.html

Hmmm - to zerknij na sam foto na samym dole i pokaż mi, jak ustawić każdy piecyk z osobna.

No właśnie. Nie da się - trzeba by go przeciąć na pół! Wtedy można by precyzyjne ustawić zapłon oddzielnie dla każdego cylindra.

[adamigo]

No właśnie. Nie da się - trzeba by go przeciąć na pół! Wtedy można by precyzyjne ustawić zapłon oddzielnie dla każdego cylindra.

No właśnie. Da się, bo jak pisałem, kolega czy to imola czy to aquila na gorąco przesunął jeden pick-up o stosowny kąt:)