Gmole Breva 750

[Sello]

Chciałem mieć gmole (swoją drogą zawsze mnie ciekawiło skąd ta nazwa i do dziś nie wiem ... ).
Są przydatne ze względów praktycznych - ewentualne postojowe gleby i dla mnie estetycznych - po prostu podobają mi się, i jeszcze można sobie lampki n nich zawiesić
Jako że trudno znaleźć do Brewki 750, postanowiłem poszperać o podpasować.
Padło na wyrób Givi go MG V9.
Gość w sklepie twierdził że nie będą pasować, a mi na pierwszy rzut oka wyglądało że jak najbardziej będą.
I ... BINGO!
Pasują jak fabryczne (musiałem tylko oryginalne tulejki dystansowe Givi zamienić na 5 mm dłuższe).
Rozstaw śrub w ramie identyczny w małej Brevce i V9.
A tak wyszło:

IMG_20200313_152943331.jpg (161.57 KiB) Przejrzano 3876 razy

IMG_20200313_153055761.jpg (87.46 KiB) Przejrzano 3876 razy

IMG_20200313_153105750.jpg (93.82 KiB) Przejrzano 3876 razy

IMG_20200317_190211339.jpg (109.18 KiB) Przejrzano 3876 razy

IMG_20200317_190236883.jpg (151.18 KiB) Przejrzano 3876 razy

[Sello]

IMG_20200317_190100119.jpg (132.38 KiB) Przejrzano 3875 razy

IMG_20200317_190115928.jpg (118.67 KiB) Przejrzano 3875 razy

IMG_20200317_190136304.jpg (121.82 KiB) Przejrzano 3875 razy

[adamigo]

Estetyka prima sort, ale śmiem twierdzić, że ochronią tylko przy upadku z bocznej stopki. Każdy wektor ze składową wzdłuż motoru ugnie je i taki będzie finał. Żeby one naprawdę pomogły przy wywrotce dynamicznej, należałoby je połączyć wspólną poprzeczką. Wyłożyłem się dziesiątki razy, nie to żebym "zęby zjadł" w temacie, ale gmol sukcesywnie przetarłem na wylot:) A, no i chlubiłem się swego czasu, że w czasie ślizgu po ancfalcie wyłączam zapłon, żeby pompa nie zaciągnęła wiatru:)

[Sello]

Rozwiązanie rynkowe, nie wymyśliłem go tylko zastosowałem.
Z reszta napisałem przecież że chroni przed parkingową glebą, a nie, że można w ślizgu 50m przejechać i nawet lusterek nie zarysować.

[adamigo]

Rozwiązanie rynkowe, nie wymyśliłem go tylko zastosowałem.
Z reszta napisałem przecież że chroni przed parkingową glebą, a nie, że można w ślizgu 50m przejechać i nawet lusterek nie zarysować.

Słusznieś napisał - a ja podpowiadam, którędy droga do apgrejdu:)

[zqubaniec]

Wyglądają jak uszy słonia

[Sello]

Ale będzie gdzie nogi trzymać

[Grum]

Fajne . Będzie dla potomnych, dobra robota.

[banan]

Estetyka prima sort, ale śmiem twierdzić, że ochronią tylko przy upadku z bocznej stopki. Każdy wektor ze składową wzdłuż motoru ugnie je i taki będzie finał. Żeby one naprawdę pomogły przy wywrotce dynamicznej, należałoby je połączyć wspólną poprzeczką.

Z drugiej strony chyba lepiej zgiąć gmola niż zgiąć ramę za pomocą gmola

Założyłem dokładnie te same gmole do V9 właśnie na wypadek głupiej parkingówki.

[Fudo]

Chciałem mieć gmole (swoją drogą zawsze mnie ciekawiło skąd ta nazwa i do dziś nie wiem ... ).
Są przydatne ze względów praktycznych - ewentualne postojowe gleby i dla mnie estetycznych - po prostu podobają mi się, i jeszcze można sobie lampki n nich zawiesić
Jako że trudno znaleźć do Brewki 750, postanowiłem poszperać o podpasować.
Padło na wyrób Givi go MG V9.
Gość w sklepie twierdził że nie będą pasować, a mi na pierwszy rzut oka wyglądało że jak najbardziej będą.
I ... BINGO!
Pasują jak fabryczne (musiałem tylko oryginalne tulejki dystansowe Givi zamienić na 5 mm dłuższe).
Rozstaw śrub w ramie identyczny w małej Brevce i V9.

To obco brzmiące słowo ma polski, przedwojenny rodowód i jest niczym innym jak skrótowcem: Gięta Metalowa Osłona Lędźwi - czyli gmol.