Strona 2 z 2

Re: stare małe Gruzy V35 V50 V65

: 04 kwie 2019, 19:34
autor: adamigo
No cały w tym szkopuł, ze mentalnie zatrzymałem się właśnie na etapie sprzed 30 lat:)

Re: stare małe Gruzy V35 V50 V65

: 07 lis 2019, 22:13
autor: adamigo
Obrazek

To będzie wzmianka tylko dla hardkorowych entuzjastów, ale co tam, podzielę się. Odszczurzam, raczej bez sukcesów, sztukę co stała ze zdjętymi kolankami opodal morskiego brzegu. Wszystko dramat. Zawory nawet stanęły. To mnie natchnęło do finalnego zbadania kwestii, w jakim położeniu wału silnik jest najbezpieczniejszy gdy chodzi o długotrwały postój. Jak widać na obrazku, wywlokłem (inny)karter z wałem i korbami i się pobawiłem nieco. W takim silniku, V-90, a w zasadzie V-270, nie ma położenia żeby wszystkie cztery zawory były zamknięte. Ale jest jedno - i chyba tylko jedno! - w którym zamknięte są TRZY...Otóż, patrząc od strony sprzęgła, korba musi być w dolnym zwrotnym względem lewego cylindra, czyli na godzinie 4.30. Czyli pół suwu przed zapłonem/górnym zwrotnym na prawym. Wtedy oba prawe zawory wyluzowane czekają na zapłon, a po lewej właśnie skończył się suw pracy i zaczyna się uchylać wydech. Mam słabiutką wyobraźnię przestrzenną i już kiedyś próbowałem to rozkminić wyłącznie głową, ale bez macania popychaczy na otwartym sercu się nie obeszło - za to wiedza zdobyta organoleptycznie włazi przez oczy do łba i ma szansę już tam zostać. Nie pamiętam teraz ile zębów jest na wieńcu rozrusznika, ale to jest ładna liczba i jeden ząb to chyba 4stopnie kątowe. Można zatem tą pozycję osiągnąć cofając wieniec 12 zębów od kreski znakującej zapłon na prawym.
A teraz koledzy tu dorysują wagoniki, oczywiście tylko ci, co sie tym przejęli:)