Witam, mam problem ze swoim Moto Guzzi California EV rocznik 1998. Wszystko zaczeło się od tego jak nagle zgasł mi na światłach totalnie tracąc prądy. Sprawdziłem bezpieczniki i jeden był przepalony. Po wymianie dalej nie miał prądów co skłoniło mnie do sprawdzenia akumulatora, który wręcz parzył. Wymieniłem na nowy, jednak zaraz po założeniu klemy zaczeły się palić wszystkie kontrolki mimo tego że kluczyk nawet nie był w stacyjce. Nie mam pojęcia co mam dalej robić. Jestem z Trójmiasta, czy ktoś zna jakiegoś mechanika ??
Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Zwariowała instalacja
RE: Zwariowała instalacja
No tak pewnie masz gdzieś piękne zwarcie na przewodzie idocym do rozrusznika. Poszukaj przetartej izolacji na czerwonym przewodzie, grubym co łączy aku z rozrusznikiem. Inna opcja raczej nie wchodzi w grę, bo cienkie przewody-systemowe (ha ha) są zabezpieczone bezpiecznikiem, a zmostkowany bezpiecznik powoduje że sięz nich kopci. Poszukaj poszperaj...