Witam ponownie. Poniewż to mój pierwszy Guzzi w historii więc chciałbym zasiegnąc kilku rad. Mam prawie 50.000km (i to jest faktyczny przebieg)i chciałbym sie dowiedzieć na jakie elementy zwrócic szczególna uwagę i jesli ktos ma wiedze na ten temat to jakie przebiegi wytrzymuję takie silniki 1100.
Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Przebiegi a serwisowanie
RE: Przebiegi a serwisowanie
Witam!
Przebieg 50.000, importerzy zapomnieli cofnąć do standardowych 20-30tys. czy Kolega sam ściągał motóra?
Przebiegi to w gutkach mocna strona.
Mój stary LeMans IV, gdy go kupiłem miał na liczniku 60tys. ale nie wierzę w to, zanim trafił do Mnie był u dwóch "właścicieli" w Polsce. Ja dołożyłem mu jeszcze 30tys., ale i tak myślę że ma grubo ponad 100tys. Wnioskuję po zużyciu elementów motocykla.
Mój V11 LeMans ma teraz 80.tys i ma się idealnie.
Także Kolego, spokojnie mogę powiedzieć że Twój gutek dopiero się ułożył i jeszcze daleka i długa droga przed Nim jak i z Tobą.
Pozdrawiam.
Przebieg 50.000, importerzy zapomnieli cofnąć do standardowych 20-30tys. czy Kolega sam ściągał motóra?
Przebiegi to w gutkach mocna strona.
Mój stary LeMans IV, gdy go kupiłem miał na liczniku 60tys. ale nie wierzę w to, zanim trafił do Mnie był u dwóch "właścicieli" w Polsce. Ja dołożyłem mu jeszcze 30tys., ale i tak myślę że ma grubo ponad 100tys. Wnioskuję po zużyciu elementów motocykla.
Mój V11 LeMans ma teraz 80.tys i ma się idealnie.
Także Kolego, spokojnie mogę powiedzieć że Twój gutek dopiero się ułożył i jeszcze daleka i długa droga przed Nim jak i z Tobą.
Pozdrawiam.
RE: Przebiegi a serwisowanie
Dziękuje ci bardzo za informacje. Gutka ściagnałem sam z Anglii i ma wszystkie papiery z przeglądów od samego początku z autoryzowanego serwisu. Mysle więc że przebieg jest prawdziwy. Masz jakąs wiedzę na temat sprzęgła? Prawda jest że na początku po wciśnięciu klamki serce zamiera, ale chodzi mi o przebiegi na sprzęgle albo objawy zuzycia. Mieszkam w Krakowie i tu z serwisem gutków kiepsko.
RE: Przebiegi a serwisowanie
To może Kuba Lupa
http://www.lupa-moto.pl/24901.html
90km od Krakowa
Ma bardzo pozytywne opinie w tym gutkowym światku.
Pozdrawiam
http://www.lupa-moto.pl/24901.html
90km od Krakowa
Ma bardzo pozytywne opinie w tym gutkowym światku.
Pozdrawiam
RE: Przebiegi a serwisowanie
Mój 850-T5 ma ponad 135.000km. i pewnie zrobi drugie tyle.
Sprzęgło i łańcuszek robiłem po 110.000km. więc jak będziesz lał dobrą oliwę a nie "Selektor-Plus" i nie będziesz palił gumy na zimnym silniku to czeka Cię
długie i nudne życie serwisowe.
Service jak już wiesz masz u Kuby w Mikołowie,
a na pogaduchy to "Sąsiada" zapraszam na Dębniki
mój nr. 509565567
ps. na zlot się wybierasz ? Ja wyjeżdżam we czwartek koło 12:15
Sprzęgło i łańcuszek robiłem po 110.000km. więc jak będziesz lał dobrą oliwę a nie "Selektor-Plus" i nie będziesz palił gumy na zimnym silniku to czeka Cię
długie i nudne życie serwisowe.
Service jak już wiesz masz u Kuby w Mikołowie,
a na pogaduchy to "Sąsiada" zapraszam na Dębniki
mój nr. 509565567
ps. na zlot się wybierasz ? Ja wyjeżdżam we czwartek koło 12:15
RE: Przebiegi a serwisowanie
Witaj
Dzieki za info. O jakim zlocie myślisz, jestem "lekko" nowy w tym gronie więc oświeć mnie. Ciesze sie że będę mógł jeszcze wiele wiosen eksploatoać swoje żółte Griso bez specjalnych inwestycji w silnik. jestem 3 dni na wyjeździe poza domem a juz mi GO brakuje. Mam nadzieje że moja żona nigdy nie zbłądzi do tych postów.
Dzieki za info. O jakim zlocie myślisz, jestem "lekko" nowy w tym gronie więc oświeć mnie. Ciesze sie że będę mógł jeszcze wiele wiosen eksploatoać swoje żółte Griso bez specjalnych inwestycji w silnik. jestem 3 dni na wyjeździe poza domem a juz mi GO brakuje. Mam nadzieje że moja żona nigdy nie zbłądzi do tych postów.
RE: Przebiegi a serwisowanie
No tak, przepraszam za określenie - Żony nie lubią onanistów... i nie będziesz mieć kobiet innych...!
PiotrGriso napisaďż˝/a:
jestem 3 dni na wyjeździe
PiotrGriso napisaďż˝/a:
jestem 3 dni na wyjeździe
Ktos pisze: poza domem a juz mi GO brakuje. Mam nadzieje że
moja żona nigdy nie zbłądzi do tych postów.
RE: Przebiegi a serwisowanie
PiotrGriso napisaďż˝/a:
nad jeziorem Żywieckim.
Masz mało czasu żeby się spakować,
a jak zabierzesz żonę to na pewno nie będzie na Ciebie krzyczała żeś jest "drań"
i że się włóczysz niewiadomo gdzie i z kim
http://www.guzziclub.pl/files/bedzie20100604zarzecze.php
Myślę o Naszym corocznym Klubowym Zlocie który już za dwa dniKtos pisze: O jakim zlocie myślisz, jestem
"lekko" nowy w tym gronie więc oświeć mnie.
nad jeziorem Żywieckim.
Masz mało czasu żeby się spakować,
a jak zabierzesz żonę to na pewno nie będzie na Ciebie krzyczała żeś jest "drań"
i że się włóczysz niewiadomo gdzie i z kim
http://www.guzziclub.pl/files/bedzie20100604zarzecze.php