Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

cd. Ile Wam bierze?

Tutmosis__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: Tutmosis__STARE » 22 mar 2010, 00:41

Ale kurna nadal nie wiem co z tym spiekiem na gładzi i żeliwem. Ze sportowego silnika bymy wymieniony set za 100 funciorów cyl, uszczelniający i zgarniający twardy jakiś chromonikiel albo stal gatunkowa (sprężysty i słąbołamliwy). A pierścień kontroli oleju twardy i łamliwy - nie będę dywagował co to za materiał. Złamali go jak podnosili stopień sprężania. Najlepsze podobno co można dostać do wyżyłowania fury (tłoki, pierścienie i cyl z Hameryki...) I to coś pracuje w nicasilu. Więc wykluczmy metafizykę, rozważania o unoptanium i wiarę w cudowną technologię w oryginalnych częściach. Bo to, że są najlepsze to wszyscy wiedzą (oczywiście nie od dniepra). Tylko niech ktoś do cholery napisze co z tym żeliwem, a nie że maserati i bla bla bla przedłużanie sobie członka, tym że konstruktorzy maserati maczali w tym palce.


(2010-03-22 01:44:41) Wiadomość została zmodyfikowana
Ostatnio zmieniony 22 mar 2010, 00:44 przez Tutmosis__STARE, łącznie zmieniany 1 raz.

aquila2__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: aquila2__STARE » 22 mar 2010, 06:25

Próbowałem to już o sobie napisać:tak jak nie słychać obecnie o czymś dalej idącym niż cyfryzacja,tak nie słychać co dalej niż twarde pokrywanie lekkich stopów.Tak więc obecnie jesteśmy na szczycie.
Gdybym znał lepszy wybór w dobraniu współpracującego materiału niż fabryczny,to kolejka przedstawicieli producentów przed drzwiami nie miała by końca.
Pozdr.

(2010-03-22 10:19:56) Wiadomość została zmodyfikowana
Ostatnio zmieniony 22 mar 2010, 09:19 przez aquila2__STARE, łącznie zmieniany 1 raz.

mggriso__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: mggriso__STARE » 22 mar 2010, 11:22

ciekawa debata Panowie jeszcze kilka postów i dowiemy się jak domowym sposobem doprowadzimy do zapłodnienia in-vitro. zapraszamy panie do czytania działu Warsztat.


aquila2__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: aquila2__STARE » 22 mar 2010, 12:31

Osobiście wolę in-vivo.No i budujące jest to ,że w dobie kryzysu rodziny hetero,kol.zaprasza tylko panie.
Pozdr.


Tutmosis__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: Tutmosis__STARE » 22 mar 2010, 21:52

Aj to nasze pieprzenie! Do nieczego nie doszliśmy tylko się wszyscy "palimy".
Wystarczy poszukać w necie i wychodzi, że nikasil to fajna rzecz, wystarczająco porowata, żeby trzymać olej na sobie. Totalnie nieodporna na siarkę i dlatego właśnie nimce z bumki przeszli na alusil w 1996. Głębiej w mobilność elektronów się wgłębiał nie będę. Pewne jest, że jeśli pierścień jeździ po materiale stosowanym do produkcji materiałów ściernych musi być odporny na ścieranie bo się zetrze! Ciekawe dlaczego te pierścienie po 30 tyś km są do wymiany, przecież te oryginalne części są takie ...ste MZ zweitakt na żeliwniokach potrafi 40 tyś srobić!. Poza tym w wysilonych maszynach (podobno MG produkuje takie) transfer ciepła wewnątrz silnika musi być jak najlepszy, a materiały przez które to ciepło płynie muszą być odporne na temperaturę (rekrystalizacja termiczna metali. Żelazo Alfa i takie tam). Więc te super technologie, są wymagane we wszystkim co popie..dala, a nie jeździ.
Sami oceńcie, do której grupy maszyn należą wasze fury! Mój Japscrap napewno jeździ!


^adam_r100gs__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: ^adam_r100gs__STARE » 22 mar 2010, 22:35

Ktos pisze: Tak więc obecnie
jesteśmy na szczycie.
Gdybym znał lepszy wybór w dobraniu
współpracującego materiału...

Otóż to, Aquila. Kolega szuka czegoś, co popchnie mu robotę w garażu, a nie pozbawi go masła aż do Bożego Narodzenia. Top topem, a my tu panie z Polski jesteśmy i kombinacje są naszą mocną stroną. Za to nas w Anglii cenią. A w Polsce jak zwykle - wyrzekanie na naszą zaściankowość. A TO dopiero jest zaściankowość! Założy żeliwne i jeśli zepsuje tym cylinder - poskarżymy się grupowo Rodzinie de Tomaso. Jeśli cylinder zepsuje mu pierścienie - odbierze lekcję...rad13 Ale nie taką drogą, jak komplet oryginałów!!!


aquila2__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: aquila2__STARE » 23 mar 2010, 08:41

Kapuję,że z biedy,zamiast dwóch bułek,je się jedną.Ale po kiego domieszać trocin i zjeść trzy?
Pozdr.
PS.Chyba,że ta trzecia na sprzedaż.

(2010-03-23 10:46:36) Wiadomość została zmodyfikowana
Ostatnio zmieniony 23 mar 2010, 09:46 przez aquila2__STARE, łącznie zmieniany 1 raz.

mggriso__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: mggriso__STARE » 23 mar 2010, 09:22

Dziwna dyskusja powinna zamknąc się w kilku postach gdyby ktoś kompetentny odpisał a tu piszą chemicy ,fizycy i znawcy metalurgi oczywiscie w wielkim cudzysłowiu. Lub możliwoś pochwalenia się kto czym jeżdzi. Stare sprzęty są Super i taki kolegom trzeba pomagac dobrą radą nie cwaniakowac.


^adam_r100gs__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: ^adam_r100gs__STARE » 23 mar 2010, 22:19

Trocin dodawano do chleba w oblężonym Stalingradzie. Jeśli oblegają Cię sami dilerzy podzwaniający pierścieniami w cenie Poloneza z gazem i kopytem, zaczynasz się zastanawiać nad kontraktem z tartakiem...


kubus_Ca_ev__STARE

RE: cd. Ile Wam bierze?

Post autor: kubus_Ca_ev__STARE » 24 mar 2010, 19:33


A jaka tu dziwna dyskusja?

Dostal najbardziej merytoryczna rade: zaloz oryginaly, szkoda Twojej roboty i motocykla.

A ze reszta ciagnie watek w rozne strony....

Ja tam sie ciesze zawsze jak FORUM ZYJE.

I to jest najwazniejsze.

Chcecie zyc ze swiadomoscia ze wystarczy raz na miesiac tu zajrzec zamiast codziennie??

to ma byc nasz MEKKA w gowniane pogodowo dni.

Tak trzymac Panie i Panowie - nawet jak czasem cos skasztanimy. A ze opier... czasem ktos zbierze - trza byc twardym zeby miec MG. Mie sie tez czasem zbiera i co? grunt to wlasciwy efekt ostateczny w postaci dobrze naprawionego motocykla. A reszta ....uj !!! <elektryczne gitary




ODPOWIEDZ