guzziclub.pl

Cześć,

zastanawia mnie ta sytuacja, od nowego roku w paliwie będzie do 10% bioetanolu,
a ten ma chyba wyższą liczbę oktanową a mniejszą kaloryczność.
Wydaje mi się, że trzeba będzie dawać w gaźnikach większe dysze o te 5-10 %.

Macie jakieś pomysły, uwagi w tym temacie?

U mnie da się wszystko ustawić na fabrycznych dyszach. Tylko korozja jest problemem, sam proces spalania - nie. Powiedziałbym że pali więcej, no bo jak ma nie palić więcej, gdy dodają barachła.

a jest gdzieś info, jakie modele mogą ? a jakie mniej?
z ogólnych informacji wyszło mi, że akurat mój kalafior na wtrysku bez lambdy to najgorsze co może być.

ka741 pisze: ↑

05 gru 2023, 12:08

a jest gdzieś info, jakie modele mogą ? a jakie mniej?
z ogólnych informacji wyszło mi, że akurat mój kalafior na wtrysku bez lambdy to najgorsze co może być.

To prawda. Bo ma sztywne mapy.

Gdzie to dziś, na klubowym fejsie się pojawił artykuł z ŚM na temat E10? Do rzeczy i na temat. Breva okazuje się całkiem ekskluzywna...

Silniki wolnossące z szerokopasmową sondą może dadzą radę, ale co będzie z wysoko doładowanymi turbo. Przecież mamy 10 % dodatku , który nie występował podczas projektowania silników. Ja pamiętam jak premier Waldemar Pawlak proponował wprowadzenie eko dodatków i profesor chyba z Politechniki Warszawskiej, czyli Waldkowej uczelni skrytykował ostro pomysł zauważając, że silniki będą się psuły. Przypomnę, iż były to czas kiedy z litra pojemności uzyskiwano 60- 70 KM. Może teraz profesorowie staną w obronie silników, może... .

Pojawia się jeszcze problem wynikający z oddziaływaniem E 10 na połączenia gumowe. Czy komuś udało się obecnie kupić
gumowy wężyk olejo i benzyno odporny, który po 2 latach był jeszcze cały? Testowałem różnych producentów i efekt taki sam. Tylko stare wężyki pozyskane ze złomu jakoś na E5 się trzymały. Jak wcześnie poczujemy benzynę, to wężyki wymienimy, a jak nie, to czerwony kogucik zawieje. Kolejny problem, to a jak szybko będą się zapiekać bezpośrednie wtryskiwacze?

A może w tym wszystkim chodzi właśnie o to aby silniki się psuły, bo teraz moda na elektryki?

Oczywiście szybko musimy przesiadać się na E za 400 lub 500 tyś. zł. , brać kredyty najlepiej hipoteczne I jeździć zimą bez ogrzewania. Podobnie z ogrzewaniem domów z wykorzystaniem przestarzałych sieci energetycznych. A pamiętacie skcje reklamujące wierzbę i malwę energetyczną? Mimo, że mamy tyle odłogów, to akcją upadła. No cóż nie było tam VAT.

Na razie zostaje jeszcze 98 E5.