V50 II

[Sello]

Galletto w trakcie renowacji, a czymś jeździć trzeba ...
Chociaż "kogucikiem" po renowacji to raczej tylko na zloty zabytków ...
Więc przydałoby się coś "na co dzień"
No i jest. Nowy kóń w stajni
V50 II - 1979

20231005_201123.jpg (239.44 KiB) Przejrzano 1881 razy

[adamigo]

Łaaaał, Sello, a toś zaniżył tu średnią wieku:) podoba mnie się, ta czerwień zbyt pedalska, takiej nie było w oryginale, ale poza tym trudno się do czegoś przyczepić, dwójka jak ta lala! Nawet przedniego hebla w wersji "zaufaj mi" zasmakujesz:)

[Fudo]

Petarda , też bym ujeżdżał. Skąd takie cudo ?

[Sello]

Ale żeby od razu pedalska ....
W świetle dziennym nie jest taka oczojebna.
Przy okazji poszukuje kalkomani tych paseczków co powinny być na zbiorniku i boczkach.
A zanabyta prawie z piernikowego grodu.

[adamigo]

Paseczki były proste, to sobie sam z rolki nakleisz. Proponuję jaskrawozielone, hi-vis, będziesz miał motor służb drogowych, do zatrzymania ruchu ulicznego z okazji zlotowej parady w sam raz:> Dziś widziałem mały włoski wóz strażacki przerobiony na dostawę pizzy, podążaj tą ścieżką:>

[Pabl0]

No ładne cacko!
Chciałbym przejechać się dla porównania "normalaną " V50. Przekonać się jaka jest różnica do V50 NATO

[adamigo]

Już Cię spieszę oświecić. Masz głowice i skrzynię od V35, więc przy danej prędkości na piątce u Ciebie, V50 jedzie tyle samo na czwórce. O ile dobrze pamiętam, V50 robi stówkę na ostatnim biegu przy pięciu tysiącach obrotów. No i Ty masz zdaje się platyny, a to oznacza brak dziury w obrotach zaraz powyżej 2krpm, dziury o której tylu użytkowników V50 swego czasu mendziło, a do której po prostu można przywyknąć.
Ach, no i Ty MASZ przedni hebel! Podczas gdy u zapiekłych fanów oryginału... nawet prania na nim nie powiesisz, bo linka za krótka:)

[adamigo]

He he, oto jaka perła się dziś na ibeju objawiła, z podobnego levelu sam zaczynałem 15 lat temu:

https://www.ebay.co.uk/itm/305227955087 ... name=11021

[Pabl0]

Już Cię spieszę oświecić. Masz głowice i skrzynię od V35, więc przy danej prędkości na piątce u Ciebie, V50 jedzie tyle samo na czwórce. O ile dobrze pamiętam, V50 robi stówkę na ostatnim biegu przy pięciu tysiącach obrotów. No i Ty masz zdaje się platyny, a to oznacza brak dziury w obrotach zaraz powyżej 2krpm, dziury o której tylu użytkowników V50 swego czasu mendziło, a do której po prostu można przywyknąć.
Ach, no i Ty MASZ przedni hebel! Podczas gdy u zapiekłych fanów oryginału... nawet prania na nim nie powiesisz, bo linka za krótka:)

Nie mam platyn, mam zapłon Sachse, ustawiony na 1. zworkę.Przy 90 km/h mam 4000 obr/min.
Jeśli chodzi o hamulce, to mam zintegrowane, jak hamuje nożnym to hamuje tył i przód (chyba jedną tarczą) jednocześnie.
I muszę przyznać ,że są naprawdę skuteczne.

[adamigo]

Uuu, to nie jest tanie pudełko. I jeszcze o nim złego słowa nie słyszałem.
A hamulce masz takie jak trzeba, łączony robi całą robotę a ręczny, w zależności od wersji, też coś robi albo nadaje się co najwyżej do utrzymania motoru w jednym miejscu na czerwonym świetle...