Gutek z USA - rzeczoznawca poszukiwany

[Zafferan0]

Czesc,
wysłałem maila na adres klubowy ale spróbuje także i tutaj.

Mam Gutka z 1970 sprowadzonego z USA. Motocykl jest w oryginalnym stanie.
Szukam rzeczoznawcy, który pomoże mi z opinią techniczną dla tego egzemplarza.
Kluby brytyjskie mają takiego przedstawiciela, czy tu w Polsce jest podobnie?
Z tego co mi powiedzieli w starostwie to musi być ktoś będący na Liście Rzeczoznawców Samochodowych Ministerstwa Infrastruktury oraz (chyba) CCR PZMu.

Czy ktoś z Was miałby namiar na takiego rzeczoznawcę?

Pozdrawiam
Tomek

[suchy]

Rozumiem, że ów rzeczoznawca jest poszukiwany, celem rejestracji na zabytek? Jeżeli tak to ten kto wymaga opinię takiego rzeczoznawcy jest oszustem, bo NIE MA W PRAWIE ŻADNEJ PODSTAWY PRAWNEJ, żeby przy rejestracji na zabytek konserwator wymagał opinię rzeczoznawcy. Decyzję odmowną takiego konserwatora można zaskarżyć do wojewody. Białą kartę do rejestracji na zabytek każdy może wykonać sam, bo nie ma innej podstawy prawnej. Chyba, że napisałem nieprawdę to proszę o paragrafy.

[Zafferan0]

To grubszy temat.
To jest Ambassador 750. Na rynek w USA szedł z tabliczką na główce ale BEZ nabitego numeru na ramie.
Ja chce zarejestrować go na białe tablice.

[suchy]

Żebym nie był gołosłowny, to zarejestrowałem trzy pojazdy na żółto, ani razu nie robiłem żadnej opinii rzeczoznawcy. Z głupich pytań, wiesz na 100%, że nr nie było na USA? Może jest nr tylko zamalowany, albo w dziwnym miejscu. Ja mam np Falcone z roku 1971 i mam nr ramy, za to fabrycznie nie ma tabliczki. Zatem na białe, to chyba normalna procedura rejestracji pojazdów z poza UE. Bo papiery jakieś masz na tego Kalafiora?

[adamigo]

Suchy, licz się ze słowami... Kalafior to na straganie z włoszczyzną, a tu się ocieramy o świat dypolomacji...

Sprawa dość ciekawa, zapytam mailowo angielskiego szpenia, tego klubowego gościa od uwierzytelniania importów.

A co do rzeczoznawców - pomijając ich zbędność lub niezbędność - wchodzisz/dzwonisz do swojego wydziału komunikacji i tam Ci powiedzą, podadzą kontakt.
Suchy: podpowiedz mi proszę, mam Janka do rejestracji, ale mocno pocięty i taki ma być, "świadek swojego czasu". Odpada więc rejestracja na żółte, chcę iść w unikat(obcięty dowód), i właśnie czeka mnie rzeczony rzeczoznawca. Czy i w wypadku rejestracji na unikat mogę wykazać, że to jest wymóg z zadu wzięty???

[suchy]

Jeżeli na białe i wyrejestrowany, to faktycznie jest podstawa prawna rzeczoznawcy. Myślę, że taki chopper ze swoich czasów powinien chwycić jako ,, unikat". Ale to trzeba z rzeczoznawcą, jak nie jednym to innym, do skutku.

[adamigo]

No ten z którym gadałem powiedział, że procenty fabryczności go vogle nie intere, może być rzeźba. A u mnie ino rama i silnik się ostały w miarę ori, reszta to jest niezła etiuda:)

Mail do dating officera poszedł.

[Zafferan0]

Żebym nie był gołosłowny, to zarejestrowałem trzy pojazdy na żółto, ani razu nie robiłem żadnej opinii rzeczoznawcy. Z głupich pytań, wiesz na 100%, że nr nie było na USA? Może jest nr tylko zamalowany, albo w dziwnym miejscu. Ja mam np Falcone z roku 1971 i mam nr ramy, za to fabrycznie nie ma tabliczki. Zatem na białe, to chyba normalna procedura rejestracji pojazdów z poza UE. Bo papiery jakieś masz na tego Kalafiora?

Hej Suchy,

100%. Potwierdzone na innych forach, przez cycle garden i na ThisOldTractor.

V7 Special and Ambassador

Frame numbers: All frames have a VIN plate riveted to the steering head. This plate will show the frame number. The frame number is not stamped in the steering head.
Engine numbers: Engine numbers are stamped on the left side of the engine case. Engine numbers are also stamped on the VIN plate riveted to the steering head.
Build date: Build dates (month and year) are stamped on the VIN plate riveted to the steering head.
Matching numbers: V7 Special models (not imported to the USA) do not have matching frame and engine numbers. Ambassador models (imported to the USA) have matching frame numbers and engine numbers.

[Zafferan0]

Co do papierów - oryginał Certificate of title for a vehicle.
Moto oclone i z opinia techniczno-historyczną dla Urzędu Celno-Skarbowego.
Faktura VAT. Proces rejestracji rozpoczęty. Ugrzązłem na pierwszym przeglądzie w kraju.
Wniosek od odstępstwo od warunków technicznych odrzucone w Ministerstwie Infrastruktury.
Wysłali mnie do Starosty.

Moto bez kierunków ale to nie problem.
Miało licznik w milach ale mam już w kilometrach z wersji V7 Special na rynek włoski.
To czego nie mogę przeskoczyć to brak numeru identyfikacyjnego. Brak numeru w polu numerowym itd.
Mogę wystąpić o nadanie cechy identyfikacyjnej zgodnie z ustawą (Prawo O Ruchu Drogowym), Art. 66a, punkt 2, podpunkt 7. Punkt 3 mówi ze dla podpunktu 7 wymagana jest pisemna opinia rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art 79a.. i tak dalej i tak dalej...
(Jeżu drogi.. ten motocykl jeździł sobie po stanach przez ponad 50 lat.. szczęśliwie przemierzał drogi Pensylwanii aż dotarł do Polski i zderzył się z systemem o którym się filozofom nie śniło..)

[Zafferan0]

No ten z którym gadałem powiedział, że procenty fabryczności go vogle nie intere, może być rzeźba. A u mnie ino rama i silnik się ostały w miarę ori, reszta to jest niezła etiuda:)

Mail do dating officera poszedł.

Dzięki Adam.
Co do procedury w UK to znalazłem taką ściągę:
https://www.vmcc.net/library-and-dvla-forms