guzziclub.pl

Moje Falcone Nuovo, zakupiłem z muzeum w Ustroniu. Mechanicznie nowy z przebiegiem 10 tys. , lakierniczo do lakierowania. Obecnie skompletowałem instrukcje po włosku i angielsku. Jeżeli ktoś posiada jakieś ciekawe artykuły, nt Falcone to chętnie przeczytam.

Gdzieś coś miałem, ale o Falcone Vecchio. Intere? To pokopię.

Póki co mam to - z dziesięć artykułów z Nuovo w roli głównej

https://www.real-classic.co.uk/?s=Falcone

Dziękuję, jak coś masz o Nuovo to możesz zapodać. :-)

U mnie mały postęp, u Konserwy kazali donieść zdjęcia numerów to dokumentacji. Idę w poniedziałek, ciekawe go będzie. Na początku wołali ode mnie opinię rzeczoznawcy, ale przytoczyłem parę paragrafów i już im sie gadka zmieniła.

Takie tam z prasy klubowej, doczytasz zawsze jakąś pomocną podpowiedź. Jak dla mnie - Rajd z ostatniego zdania relacji to jest konieczność, ale jeszcze nie tej jesieni...

Dziękuję za artykuł. A ja dzisiaj odebrałem wpis do ewidencji zabytków! :-D I w końcu mogę pojazd zarejestrować. Bo papierów jeszcze nie ma.

Nie wiem, czy jest tu ktoś kto miał taki problem. Mianowicie, wszytko w motocyklu sprawdzone na 100%, gaźnik wyczyszczony 5 razy, szczególnie dysze niskich obrotów. A motocykl chodzi tylko na ssaniu, bez ssania pada. Ma ktoś jakiś pomysł. Sprawa nie jest w zapłonie, bo sprawdzony, poza tym, jakby był za bardzo wyprzedzony, to by odkopywał, a z opóźnionym, będzie chodzić, ale bez mocy w czasie jazdy.

Mi wychodzi że za uboga mieszanka ... ssanie nie robi nic innego jak podaje bogatszą mieszankę gdy silnik jest zimny.
Może:
- złe dysze wolnych obrotów - może ktoś tetrał i założył niewłaściwe ...?
- za niski poziom paliwa w komorze
- ?

A może dostaje lewe powietrze .

Słuszne pytania, ale gaźnik jest w stanie jak go złożyli 10 tys km temu w fabryce, chyba nawet ja go pierwszy otwierałem. Raczej nawet na trochę innych dyszach powinien latać. Gazior jest na króćcu wygiętym o 90 stopni. nie ma opcji lewego powietrza, wszytko dokręcone.