Sokół Motocykle z Mizerowa - opinie

[juhass]

Poszukaj na eBay Kleinanzeigen- to takie ichne olx. Tam zwykle jest trochę ofert...

[KoGutek]

No byłem w Mizerowie, już kiedyś opisywałem. Chciałem kupić Gutka GT. No fajny był, w niezłym stanie. Chciałem koniecznie go odpalić. Niemal chłopa musiałem zgwałcić aby mi przyniósł trochę paliwa i go odpalił. No odpalił po kilku próbach, ale zara zaczęło śmierdzieć paliwem. Okazało się, że jak dolał do baku benzyny to bak się rozciekł. Ciekło gdzieś koło wygarbienia baku, gdzie rama się chowa. Powiedział, że sprzeda mi go za 5 tysi. Jednak po namyśle stwierdziłem, że skąd wezmę bak do GT. Nie kupiłem. Za to na pomorzu kupiłem Floridę, ale po tygodniu też bak się rozciekł.....
W Mizerowie motory są przywiezione z Włoch i tak stoją. Nie są testowane, naprawiane, więc mają wady. Jednak można każdy obejrzeć, nikt nie pogania, nikt nie marudzi. Po wpłaceniu kaucji można się przejechać i sprawdzić pojazd. Generalnie da się tam wybrać motor, ale nie należy się nastawiać akurat np. na Guzzi. Jak się trafi dobre BMW albo Honda to brać, targować się i nie marudzić.

[wojtek_em]

Dzięki za kolejną opinię. Czyli ogólnie potwierdza się, że kupno używanego pojazdu w Polsce to spacer po polu minowym
Jeżeli zdecyduję się oglądać tego Gutka z ogłoszenia w Mizerowie, to chyba raczej wyśle tam mechanika do weryfikacji stanu technicznego - koszt z dojazdem ok 400 PLN, mniej więcej tyle samo zapłacę za paliwo i bramki na autostradzie w obie strony

[adamigo]

Honda??? A kysz, poszedł mi z tego forum! ) taki bak w V35 profesjonalnie zaspawałem poxiliną i ze spokojnym sercem pogoniłem trzy lata później chętnemu. Jak nie będzie nadgorliwy i nie zechce ulepszać tego co już ulepszone, to naprawa ma wieczystą gwarancję. Zawsze powtarzam, ze gruzja to taki złoty srodek pomiędzy japonią i ruskiem: i podłubiesz sobie, i zajedziesz gdzie chcesz. Do dziś jeżdżę na ruskie zloty (no, w UK), bo mam gwarancję, ze rozmawiam tam z ludźmi którzy poza gawędziarstwem nie pochrzanią również kolejności suwów w silniku. Tymczasem przygodnie spotkani ujeżdżacze - bo motocyklistami ich nie nazwę - wiedzą tylko ile ich makina kosztowała i ile pójdzie. Czyli samo gawędziarstwo, bez suwów! No ale to taka ogolna dygresja:)

[Marek Krupa]

Adamingo słusznie prawisz. Mechaniory i dłubacze są już na wyginięciu. Teraz liczy się tylko 6 garów za 100 tyś. zł z firmy od wydatków, taki super i najlepszy na świecie , ale dlaczego psuje się w nim ABS, lub przeskakuje dożywotni łańcuch rozrządu to tego ci super motórzyści nie wiedzą. Zresztą po co się zastanawiać. Przyjedzie laweta, zabierze do serwisu i gitara. Ważne, że zrobiło się kilka fotek i będzie czym popisać się na fe... . Teraz to GS na ciężarówce jadą na Sycylię, a ich dosiadacze LOTEM. To wszystko jest pokopane . Ciekawe czy w USA na początku autostrady słońca robi się foty, a później HD do samolotu i kicamy na fotę na drugim jej końcu?