Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: adamigo » 06 maja 2021, 20:20

patryq pisze:
06 maja 2021, 14:21

Aprilia Shiver 750.
Porównanie jak prostego traktora do statku kosmicznego 😂
Wiem.

Ale obejrzę oba.
Udało Ci się porównanie. Co kto tam woli, ale traktor naprawisz podstawowymi kluczami, a statek kosmiczny - do tego prócz narzędzi trzeba mieć Musk... Wybieram opcję pierwszą, a Tobie życzę żeby nabytek cieszył, cokolwiek to będzie. No chyba, że Honda...:>
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Marek Krupa » 08 maja 2021, 18:51

Oj mam tyły czasowe, Adamingo źle oszacował moją szybkość. Szacun za miłość do Alfa. Też miałem boxera 1,6 i TS 1,4 . Twin Sparki to biły na głowę osiągami wszystkie szmelcwagony. A tych co popiskują o wariatorach odsyłam do szkoły. W moim Fiacie Coupe 2/20vt mam przejechanie 303tyś km i wario jest oryginalny podobnie jak nieruszany cały słupek. Włoska motoryzacja ma piękną stylizację i dobre silniki. A od nas zależy czy chcemy cieszyć się z posiadania i dosiadania, a czy musimy przyklejać naklejkę informującą jaki to numer i wściekać się ten gnieciuch diesel kręci o 1000 obr. mniej niż ten o makaronów. I jeszcze sprawa wspierania europejskich technologii. Nad postępem na naszym kontynencie pracowały sztaby konstuktorów, a inni to wszystko zapapierdzielili i już za chwlę będą mieli pakiet większościowy nawet w MB.

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Marek Krupa » 09 maja 2021, 08:06

I jeszcze. Czy nie jesteśmy czegoś winni Guciom za ich wkład w rozwój europejskiej motoryzacji ? Ostali się jako nieliczni. A przecież mogli zaadaptować tanie podzespoły ze wschodu i szybko doprowadzić nawet do niemożliwości szycia maseczek we własnym, nowym super zakładzie. Wielki szacun, że przez 100 lat utrzymali się na rynku i za kilka jenków nie sprzedali wielopokoleniowej tradycji. Powinniśmy brać z nich przykład.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: adamigo » 09 maja 2021, 13:05

Co za przemyślenia o szóstej rano w niedzielę. Czyżby plany wyjazdowe nie wypaliły ze względu na zawodność wielopokoleniowej tradycji???
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Marek Krupa » 09 maja 2021, 18:04

To raczej kumulacja nieszczęść. Cała noc trzęsienia ziemi po Astrze, a dzień wcześniej zdiagnozowanie uszkodzenie wału korbowego w moim AWO. Wał wytrzymał min. 30 tyś. Moich katunków, to nie nam żalu. Problem w tym, że dobry fachowiec robi teraz wały tylko do rajchu. A wszystkie takie piękne polerowane. Niemiec pewnie takich w życiu nie widział, to sypie więcej euro.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1373
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: adamigo » 09 maja 2021, 18:26

Wczoraj wykryto pęknięcia w zawieszeniach szybkich pociągów w UK. Problem w tym, że te pociągi robi Hitachi. Już przeprosiło, ale na przeprosinach pasażerowie daleko nie zajadą, a tu jeździ się do pracy i 300km w jedną stronę. Ale Hitachi nie ma wielopokoleniowej tradycji, więc im (jeszcze) wolno:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Marek Krupa » 09 maja 2021, 21:07

Kiedy wrócimy do normalności i księgowi będą zdecydować o terminowości płatności, a nie o technicznych szczegółach zamówień.

ODPOWIEDZ