Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

patryq
Posty: 5
Rejestracja: 05 maja 2021, 22:27

Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: patryq » 05 maja 2021, 22:36

Witajcie.

Proszę o informacje jak to jest z dostępnością części i kosztami eksploatacji Brevy 850?
Przejrzałem wątki na forum i przyznam szczerze, że od razu widać, że to nie Japonia 😂 informacji jest zdecydowanie mniej, ale to mi się podoba.
Lubię włoską motoryzację za to, że jest niszowa.
Miałem już 3 Alfy, teraz czas na motocykl.

Ale do rzeczy...
Czy Breva ma jakieś standardowe bolączki (poza kiepską elektryką)?
Na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie?

Mam na oku ten egzemplarz
https://www.olx.pl/oferta/moto-guzzi-v- ... ITJkO.html

Nie jest to perełka, ale budżet na nic lepszego mi nie pozwoli.
Jeśli coś co go od razu dyskwalifikuje rzuci się Wam w oczy, będę wdzięczny za informacje.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1375
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: adamigo » 06 maja 2021, 01:00

Uderz w stół, a Marek się odezwie. Dajmy mu 12h na odzew:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Pawcio
Posty: 11
Rejestracja: 26 kwie 2021, 17:03

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Pawcio » 06 maja 2021, 07:51

Ja jeżdżę Brevą 750. Z częściami żadnych problemów, serwis pod ręką i od ręki. Spalanie ok. 5/100. Mi pasuje

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1375
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: adamigo » 06 maja 2021, 09:27

Pawcio, ja Cię przepraszam, ale nasze małe bloki to jest inna liga, pełne retro przy 850/1100. To, że po 40 latach ktoś do żeliwnego górnopłuka założył diody, nie znaczy, że kibel jest ostatnim krzykiem postępu.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Pawcio
Posty: 11
Rejestracja: 26 kwie 2021, 17:03

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: Pawcio » 06 maja 2021, 10:23

W sumie racja

Awatar użytkownika
marian07
Posty: 69
Rejestracja: 04 lut 2021, 16:50
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: marian07 » 06 maja 2021, 10:29

Ja się właśnie przesiadłem na MG po 10 Japończykach i powiem że koszty normalnych spraw eksploatacji i dostępność materiałów to zupełnie spoko.
-Oleje zakupiłem takie jak instrukcja zaleca – ceny podobne do Motula czy też Luggi co wcześniej używałem.
-Filtry droższe o ok połowę, dłużej się czeka – ale spoko, 30 zł różnicy mnie nie zrujnowało 😊
-Pracochłonność przy sprawach typu świece czy też podstawowe regulacje – bajka, przy MG jak „w traktorze” wszystko na wierzchu (nie moje powiedzenie ale idealnie oddaje sprawę)
Sprawdź jak silnik pracuje, klocki, tarcze itp., oraz opony. Po mojemu optycznie jest fajny, jeśli nie trzeba by dokładać w to co wymieniłem to cena jest very OK, jeśli coś do wymiany to zobaczyć ile dołożysz po zakupie.
Podstawa: nie jarać się tylko kalkulować.

maras79
Posty: 78
Rejestracja: 03 lut 2018, 00:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: maras79 » 06 maja 2021, 11:15

Marian święte słowa. Zimna głową i chęci lista pomagają przy weryfikacji moto.
Ale z MG czasem trudno się oprzeć. Kusi jak syreny Odysa...

Awatar użytkownika
marian07
Posty: 69
Rejestracja: 04 lut 2021, 16:50
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: marian07 » 06 maja 2021, 11:24

Tak to jest jak się człowiek zakocha w motocyklu ;)
Miłość = triumf wyobraźni nad intelektem.

Mój jest śliczny, ale na chłodno mam w planie wymienić po sezonie na większy (1100). Troszkę jednak za mały

UWAGA: zapomniałem dodać ze sprzedający to handlarz, i wzmożona uwaga konieczna. Jeśli kupujesz od motocyklisty to sprzęt raczej bardziej godny uwagi. Handlujący ma jeden plan - jak najtaniej kupić, kupuje więc to co najtańsze, stan techniczny dla niego jest nieważny.
marian07 otrzymał(a) podziękowania za ten post od:
yorgiel

patryq
Posty: 5
Rejestracja: 05 maja 2021, 22:27

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: patryq » 06 maja 2021, 14:21

Dzięki Panowie.
Okazało się, że pokątnie znam historię tego motocykla.
Więc kwestia wycieczki i oceny.

Wpadło mi jeszcze jedno moto po drodze do obejrzenia.
Też Włoch, też V2, ale zupełnie inne.
Aprilia Shiver 750.
Porównanie jak prostego traktora do statku kosmicznego 😂
Wiem.

Ale obejrzę oba.

Awatar użytkownika
kowaskirajd
Posty: 85
Rejestracja: 03 lut 2018, 15:04
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Breva - koszty eksploatacji i standardowe bolączki

Post autor: kowaskirajd » 06 maja 2021, 16:41

Błotnik pęknięty,kolanka przepalone jak po przegrzaniu lub malowane .Normalnie mają kolor złoty.
Była Nevada 750 ,Breva 1100 ,teraz jest V 7 lll Rough

ODPOWIEDZ