guzziclub.pl

adamigo pisze: ↑

12 mar 2021, 11:04

No wiesz, odlewają ten sam blok silnika i skrzyni od 40 lat, spawają tą samą ramę - to dopiero jest oszczędność. W biurze zostawili tylko projektantów od plastiku i śrubek:)

I to jest prawdziwy styl retro, a nie jakieś nowoczesne podróbki starych motórów

Retro... Powiedziałbym tak, że zostali tak bardzo z tyłu, że są teraz, gdy się trendy zmieniły, poważnie w czołówce:)

Jak Ty z typem wkrętów masz problem , to odpowiedź czy ta pokrywa się trzymała? A czy wolałbyś co roku wymieniać ciągle to samo łożysko w skrzyni biegów, jak to ma slawna marka?

6. Ze względu na ułożenie wału korbowego, Gutek nie jest demonem zakrętów. Chyba, że znasz drogę i wiesz jak je można pokonać, ściślej przy jakich obrotach. To słuszna uwaga Adamingo. Ale dzięki tym oszczędnościom produkują w swoim, starym zakładzie, a nie jak BMW, Tryumf , Honda, Aprilia, KTM, Husqvarna i inni. Po co przepłacać za logo jeżeli z tym samym silnikiem możesz kupić sprzęt o połowę tańszy.

Marek Krupa pisze: ↑

13 mar 2021, 10:41

6. Ze względu na ułożenie wału korbowego, Gutek nie jest demonem zakrętów. Chyba, że znasz drogę i wiesz jak je można pokonać, ściślej przy jakich obrotach. .

Hm? Nie miałem nigdy problemow z zakretami
Chyba, ze mówisz o wyścigach?

Będąc w dostojnym, dziadowskim stanie co raz bardziej unikam potencjalnych szlifów. A na naszych winklach z piaseczkiem, kamykami i błotkiem często można się spotkać.

Tu masz rację; normalnie droga czysta jak "ta lala", a prawie na każdym zakręcie piasek lub żwirek - nerwicy się można nabawić

największym minusem jest ,że ciężko go sprzedać

Haha, o tym trzeba myśleć już przy kupnie:)) Ale fakt, z dziewięciu Gruzji jakie latami nabywałem, zbyłem tylko cztery... reszta została:)

Jak można pozbywać się tak wiernego domownika.