Na niemieckim forum Guzzistów, które czytuję, ukazało się niedawno niezwykłe ogłoszenie: anonimowy użytkownik, nieznany wcześniej na forum, oferuje hurtową sprzedaż magazynu z 50-cioma (słownie - pięćdziesiąt!!!!) Gutkami i innymi włoskimi maszynami. W pakiecie też - palety pełne części zamiennych aż pod dach hali.
Tu link do ogłoszenia i garść fotek magazynu
https://www.guzzisti.de/forum/topic/541 ... satzteile/
Pod wpisem wywiązała się ciekawa dyskusja. Guzzisti domagali się więcej szczegółów więc tajemniczy sprzedawca uchylił rąbka tajemnicy: magazyn to część jakiejś inwestycji dokonanej przez budowlanego przedsiębiorcę i jako nie pasujący do portfolio firmy - ma iść raus! Część maszyn ma papiery, część tylko jako rezerwuar części. Własność udokumentowana. Sprzedaż prywatnie lub na fakturę VAT. Byle pilnie i najlepiej w całości. Dla uwiarygodnienia znaleziska - sprzedawca podaje przybliżoną lokalizację (początek kodu pocztowego).
Guzzisti zwracają uwagę, że to byłaby trudna transakcja, że nie ma wielu potencjalnych nabywców, którzy kupiliby hurtowo nie jednego lecz 50 kotów w worku z kuwetami, więc potrzebna jest najpierw inwentaryzacja (koszty!), wycena (koszty!) oraz utylizacja złomu oraz płynów silnikowych (to są dopiero eko-koszty w Niemczech!). Proponują gościowi, by ten skontaktował się ze Stein Dinse, a najlepiej zorganizował wyprzedaż garażową. Zjedzie się na pewno wielu chętnych i pomoże opróżnić halę.
Jestem ciekaw zakończenia tej historii. A gdyby doszło do wyprzedaży garażowej - to można by mały zlot przy okazji zorganizować?
