BMW K1600GT, czyli jak to robią inni

[adamigo]

Kolego junak, nie ma o co kruszyć kopii. Ktoś może być tak bogaty, że nawet tego nie widzi. Ja całe życie zajmuję się druciarstwem, ale edukacyjne tu sobie poczytałem i teraz już wiem, że można wymieniać tarcze bez powodu. To poszerza moje horyzonty, uczy, że jestem jednak bardzo skrajny w swoich zapatrywaniach. Inaczej skąd miałbym to wiedzieć?

[mruzzi]

Hejaho, Rzadko tutaj ostatnio zaglądam, choć kiedyś na starym forum byłem liderem. Może to wynika z faktu, że teraz nie będąc moderatorem nie mogę usuwać takich postów. A co właściciela Guzzi ma obchodzić, że ktoś porzucił tą Markę dla jakiegoś dziwadła i jeszcze się chwali, że go stać. Mnie też stać i nie jeżdżę BMW...Oczywiście są gusty i guściki i trzeba być tolerancyjnym. Jednak Forum Klubu Moto Guzzi nie powinno być miejscem do chwalenia się zamianą Gutka na coś.
Nie wypada. Ja jak po tysiącu lat jeżdżenia gruzami zmienię je na inną markę to schowam się na forum innej marki pod przybranym nazwiskiem

[Klaus1973]

Hejaho, Rzadko tutaj ostatnio zaglądam, choć kiedyś na starym forum byłem liderem. Może to wynika z faktu, że teraz nie będąc moderatorem nie mogę usuwać takich postów. A co właściciela Guzzi ma obchodzić, że ktoś porzucił tą Markę dla jakiegoś dziwadła i jeszcze się chwali, że go stać. Mnie też stać i nie jeżdżę BMW...Oczywiście są gusty i guściki i trzeba być tolerancyjnym. Jednak Forum Klubu Moto Guzzi nie powinno być miejscem do chwalenia się zamianą Gutka na coś.
Nie wypada. Ja jak po tysiącu lat jeżdżenia gruzami zmienię je na inną markę to schowam się na forum innej marki pod przybranym nazwiskiem

Ja bym tego chwaleniem nie nazwał. Jako wiejski Freud powiem ci ze kolega szuka pocieszenia
Nie wie czy słusznie zrobił.
I czy aby na pewno to BMW to takie pewne.
I może chce wrócić na łono jedynie słusznie starej technologii.
Mruzzi powiadasz. Koszulkę ci trzeba zrobić z Moto Mruzzini - nawiązanie do marki i kotów. I kobiety będą chciały posłuchać jak ty ślicznie Mruzzinisz.

[mruzzi]

Z wszystkim co napisałeś się zgadzam
Ale pocieszać nie będę, miałem kiedyś nowe BMW (bo było mnie stać ) i nigdy więcej nie będę miał (miau, miau ).
Każdy musi dźwigać swój krzyż, ktoś ma złą kobietę, ktoś ma BMW

[adamigo]

Qrwać, a jak ma i to, i to? Stary, uderzyłeś w złą strunę, mówię Ci...

[Marcin]

Ja tylko napisałem krótki tekst o BMW, zresztą specjalnie pod takim samym tytułem jak o ducati. Myślałem że fajnie będzie jeśli na forum pojawią się informacje o innych markach motocykli. Niektórzy koledzy zaczęli pisać o kosztach, awaryjności itp, po co? Troska o moje finanse była zupełnie nie potrzebna tak samo jak udawadnianie że motocykle są awaryjne (ktoś nawet umieścił linki). Nie jestem "nowobogackim", na wszystko sami z żoną zrobiliśmy dzięki ciężkiej pracy.

[adamigo]

Nie martw się kolego, każda sroczka swój ogon chwali, po prostu nienajtrafniej wybrałeś audytorium do reklamy motocykla który z naszą marką ma nie za wiele wspólnego

[cynek]

Nie martw się kolego, każda sroczka swój ogon chwali, po prostu nienajtrafniej wybrałeś audytorium do reklamy motocykla który z naszą marką ma nie za wiele wspólnego

Może to po prostu kwestia chujowego audytorium, zamkniętego na otaczający świat jak pierd w dupie.
Poszerzanie wiedzy o innych markach motocykli jest na tym forum odbierane jako jakaś fanaberia, albo skrzywienie. A to czasami jest fajna wiedza, bo można sobie np. jakoś podrasować swój motocykl, patrząc na rozwiązania innych marek. Niestety na tym forum wszystko co nie MG to diabeł A szkoda, bo forum powinni tworzyć ludzie, a nie motocykle.
Niestety lepiej nie będzie. Nie wiem czemu taka fajna marka motocykli powoduje u Was taka nietolerancję i agresję. Motocykl ma służyć przecież głównie przyjemności, a Wam służy jako trampolina do napierdalanki.
P.S. Na ostatnim zlocie V-Stroma byłem swoim Norge i nikt się nie czepiał z tego powodu. Na 100 maszyn, było 30 V-Stromów, a reszta to cała tęcza motocykli. Za to wszyscy znaliśmy się po imieniu I chyba o to chodzi w motocykliźmie jak takim.

[jachu]

Cynku - Klubowy Kolego,

jestem częścią tego audytorium skupionego wokół forum Moto Guzzi. Dlatego słowa o "chujowym jak pierd w dupie" odbieram osobiście. Mam do tego prawo.
Tak jak Ty masz oczywiście prawo do wyrażania w tak wulgarnej formie swoich opinii wobec kolegów/koleżanek Guzzistów. Ale czy o to w motocyklizmie chodzi?

LwG
jachu

[adamigo]

Cynek, ja próbuję załagodzić , ale czemuś jednak mnie bierzesz na widelec? Dokładnie takie mam - i prezentuję! - zdanie na innym forum, wobec tamtejszych forumowiczów. Ta koszerność jest szkodliwa, owszem, ale o ile tu mógłbym poczytać jakieś chwalby CX-a, BMW boxera, no wiesz, czegoś co się da porównać, niechby nawet Ducati, to OK, ale tytułowa Makina nijak się ma do tego wstecznictwa które ujezdzamy. No, może Twoje Norge jest postępowe , i nawet nie fika z kodami przy odpalaniu gdy bateria słaba;) Pozdrawiam wszystkie strony sporu:)