Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Tego serwisu polecić nie mogę

soql
Posty: 13
Rejestracja: 30 sty 2020, 22:19
Podziękował: 1 raz

Tego serwisu polecić nie mogę

Post autor: soql » 23 maja 2020, 23:33

Zmieniłem treść poprzedniego posta bo nie wiem jak można go zamknąć/usunąć a nie chciałem zakładać nowego tematu. To tak dla wyjaśnienia :)
Do rzeczy. Sprawa dotyczy serwisu Moto Guzzi Tychy (teraz już Mikołów). Nie chcę wam truć, jednak niekompetencja i totalne olewanie klienta przez kolesia prowadzącego ten niby-serwis jest tak rażąca, że musiałem to tutaj przedstawić. Polecam dalszą lekturę, ku przestrodze.
W czerwcu 2019 kupiłem motocykl Moto Guzzi Stelvio 1200 8V, lekko uszkodzony, głównie owiewki z prawej, kierunkowskaz, lampa przód i jeszcze parę pierdół. Nic poważnego. Zadzwoniłem do tego pseudo-srwisu, przyjechał typ, obejrzał moto i mówi, że nie będzie problemu, ma kontakt z producentem marki i zorganizuje zamówienie. 10.06.2019 zamówiłem potrzebne części (zgodnie z podesłaną przez typa serwisówką) i przelałem odpowiednią kwotę na wskazane konto. Za cztery tygodnie od tej daty miałem zarezerwowany wyjazd z żoną na Czarnogórę więc pytam, czy aby na pewno tajle dotrą na czas. Koleś mówi, że czas dostawy to dwa, góra trzy tygodnie. No stress, jak to ujął. Oczywiście, części nie dotarły. Zapytany dlaczego realizacja zamówienia tyle trwa, odpowiada, że fabryka już nie produkuje tych modeli więc specjalnie dla mnie muszą przestawić maszyny (linię produkcyjną?) aby wyprodukować potrzebne elementy/owiewki (co za bzdura!) i musi to potrwać. Żeby ratować wyjazd (rezerwacje noclegów) dzwonię do typa z myślą, że skoro zawalił termin zamówienia, w ramach zadośćuczynienia, udostępni mi jakiś zastępczy moto. Owszem, w przeddzień wyjazdu udostępnił... rozwibrowanego rupiecia, gdzie część owiewek musiałem zdemontować bo się całości nie trzymały (miał być "po przeglądzie" w tymże serwisie, pół nocy odpowietrzałem układ i wymieniałem płyn hamulcowy, bo nie hamowało to to), i zażyczył sobie tysiąc zł za wypożyczenie. Byłem bez wyjścia, rano wyjazd (ostatnio, po wymianie zdań, napisał, że powinienem być wdzięczny, bo uratował mi wakacje :). Trzeba mieć tupet).
Zwodził mnie aż do grudnia, kiedy to wreszcie części dotarły (oprócz lampy przód, twierdził, że fabryka już tego nie produkuje i na magazynach też nie mają. Kilka dni temu w sms-ie pisze, że to ja zrezygnowałem z zakupu). Części dotarły, i owszem, ale nie wszystkie i nie do końca te które zamawiałem. Np. zamiast normalnego kierunkowskazu dostałem jakąś bryłę plastiku, cały czarny odlew bez części przezroczystej ani możliwości montażu żarówki. Owiewka prawa, czarny mat, bez lakieru i nadruku. Pół roku oczekiwania i dostałem półprodukty prosto z pod drukarki 3D ?! Po zgłoszeniu problemu ze zgodnością zamówienia, typ twierdzi, że sprawę wyjaśni a za części za które zapłaciłem a których nie otrzymałem zwróci kasę. Do dziś dnia nic nie wyjaśnił i kasy nie zwrócił. Od grudnia do teraz naprzemiennie, nie odbiera telefonu, jak odbierze to mówi, że już wszystko załatwione i przelew robi w przyszłym tygodniu, że zlecił do wypłaty ale księgowe coś zawaliły, i tak w kółko podobne idiotyzmy. W ostatniej naszej korespondencji pisze, żebym, cyt. "czekał i tyle" (przypominam, minął ponad rok a temat niezamknięty), lub szedł do sądu jak chcę.
Wiele określeń przychodzi mi do głowy aby w pełni oddać wrażenia ze współpracy z tym tfu!-serwisem, jednak do druku się nie nadają.
Słowo kolesia z tego pożal się Boże przybytku, po tylu obiecankach bez pokrycia, jest gówno warte.
Taka jest moja opinia.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2020, 03:49 przez soql, łącznie zmieniany 8 razy.

Awatar użytkownika
Grum
Posty: 134
Rejestracja: 02 lut 2018, 12:35
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Moto-krętacz ?

Post autor: Grum » 24 maja 2020, 19:15

Hmmm... przykra sprawa.
Osobiście nie znam członka klubu o nicku 'kubuś",
może ktoś inny się wypowie... ktoś z zarządu...
Był na zlocie, zdjęciowy ślad jego pozostał, ale może to dalszy znajomy.
Tak piszę, bo zależy mi na dobrym imieniu klubu.
Za wszystkich forumowiczów ręczyć trudno - sam sobie nie ufam do końca... smiech3

soql
Posty: 13
Rejestracja: 30 sty 2020, 22:19
Podziękował: 1 raz

Re: Tego serwisu polecić nie mogę

Post autor: soql » 28 lip 2020, 02:34

Trzeba przyznać, że w/w opisywany serwis właśnie zwrócił mi kasę, więc temat zamknięty. Niesmak jednak pozostał.

ODPOWIEDZ