Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Nie wytrzymałem ...

Awatar użytkownika
Fudo
Posty: 132
Rejestracja: 06 paź 2020, 13:21
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Fudo » 24 sty 2021, 19:18

Nie dobrze, musisz szukać dalej.
Breva 750

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1372
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: adamigo » 24 sty 2021, 19:28

To właśnie jest kwintesencja włoszczyzny, wozi, owszem, wozi, ale paluszki wiecznie brudnawe:) Taka krzyżówka w pół drogi Dniepra z japonią:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Awatar użytkownika
Sello
Posty: 339
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:44
Lokalizacja: Wagowo
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Sello » 24 sty 2021, 20:55

Na szczęście ja to lubię, a nawet kocham.
To jest koloryt.
Jak miałbym żyć, tak po prostu wsiadać i jeździć i nic nie tytrać ..... smutek ...
V50 II, Galletto 192

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1372
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: adamigo » 24 sty 2021, 22:18

Lejesz miód na moje uszy. Nie jestem sam w tej galaktyce.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Marek Krupa » 30 sty 2021, 19:40

Adamingo, jednak eliminując, zamieniając słabe elementy na lepsze dochodzimy do niezawodności. Każdy oryginał ma mniej lub więcej wad, ale je ma. Ja na oryginalnym AWO T za Chiny nie dałbym rady dotoczyć się do Puli. Po kilku latach ostrych katunków padały jak muchy słabe elementy niemieckiej techniki i dzisiaj mogę planować Trasę Transfogarską. Z mojego doświadczenia w pierwszej kolejności należy elektroniką zastąpić styki przrywaczy.

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1372
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: adamigo » 30 sty 2021, 20:40

Jasna sprawa, się usprawnia tu i tam, ale też prawda, że co za dużo, to niezdrowo:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Marek Krupa » 31 sty 2021, 11:19

W silniku dwutłokowym zastąpienie klasycznych przerywaczy układem elektronicznym, to eliminacja ciągłego problemu związanego z ustawieniem zapłonu.

Marek Krupa
Posty: 678
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Marek Krupa » 13 lut 2021, 07:37

To, że trzeba ciągle coś grzebnąć rozwija nasze myślenie, pogłębia naszą wzajemną interakcję i bliskość z motórem Przenikamy się. On staje się członkiem rodziny. Szykujemy mu honorowe miejsce w salonie. Jesteśmy w pracy i ciągle myślimy tylko o nim. Jego problemy spedzają nam sen z powiek. Co raz częściej naprawiamy go błagalnym " Nie teraz " i głaskaniem po baku. Jego kształty przyćmiewają nawet wiosenne, falujące odsłony koleżanek. Jego kolejne kaprysy całkowicie zniechęcają naszą partnerkę do wspólnych wypraw we troje. Ostatecznie zostajemy tylko we dwóch...

Awatar użytkownika
Fudo
Posty: 132
Rejestracja: 06 paź 2020, 13:21
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: Fudo » 13 lut 2021, 12:33

Już myślałem że jakaś wycieczka była we dwóch w tą niepogodę, a tu proszę przemyślenia ;)
Breva 750

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1372
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Nie wytrzymałem ...

Post autor: adamigo » 13 lut 2021, 17:59

Marek Krupa pisze:
13 lut 2021, 07:37
To, że trzeba ciągle coś grzebnąć rozwija nasze myślenie, pogłębia naszą wzajemną interakcję i bliskość z motórem Przenikamy się. On staje się członkiem rodziny. Szykujemy mu honorowe miejsce w salonie. Jesteśmy w pracy i ciągle myślimy tylko o nim. Jego problemy spedzają nam sen z powiek. Co raz częściej naprawiamy go błagalnym " Nie teraz " i głaskaniem po baku. Jego kształty przyćmiewają nawet wiosenne, falujące odsłony koleżanek. Jego kolejne kaprysy całkowicie zniechęcają naszą partnerkę do wspólnych wypraw we troje. Ostatecznie zostajemy tylko we dwóch...
A skąd Ty kolego tak dokładnie wiesz, jak mi minął dzisiejszy dzień?:) Mam wrażenie, że pozycja wpomnianego członka rodziny budzi co najmniej dyskomfort żony:>

Skoro więc rozkminiłeś moje dzisiejsze zajęcia, donoszę i uściślam, NTX stał w pracy od kupna, i dziś zajechalem pod dom po raz pierwszy , na całym półtora cylindra:) Zatem głaskanie w planach:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

ODPOWIEDZ