Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Nie wytrzymałem ...
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Kiedyś w ramach eliminacji Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych w Spale 3 km przed metą zatarłem w AWO silnik. Po 5 minutach glaskania połączonego z szarpaniem na III biegu do przodu i tyłu, sprzęt wysłuchał błagań i bez kompresji odpalił na pycha. Łomoty były straszne ale jechał. Na rajd zabrałem młodego kolegę, który mało ważył, ale przy prawie 1,9 m z tylnego siedzenia turista bardzo wystawał. Do domu było daleko, co chwilę wiatr zatrzymywał nas w miejscu, jednak dojechaliśmy. Później była całkowita kapitalka silnika. Przy cylindrze z rowem wywalonym przez wysunięty stworzeń, z zabezpieczeniem wprasowanym w płaszcz tłoka, silnik nie powinien pracować. Podczas tankowania musiałem trzymać mu z pół gazu, żeby nie zgasł. Tym sposobem udowodniłem, że glaskanie w motoryzacji też jest bardzo ważne, co polecam zwłaszcza jutro.
Re: Nie wytrzymałem ...
Sello jak ty to wytrzymałeś ?
Pytam, bo tym razem ja nie wytrzymałem
Musiałem polatać wokół komina było prawie 20°C, no i fotka pierwsza na zewnątrz zrobiona.
Pytam, bo tym razem ja nie wytrzymałem
Musiałem polatać wokół komina było prawie 20°C, no i fotka pierwsza na zewnątrz zrobiona.
- Załączniki
-
- IMG_20210225_170152.jpg (244.83 KiB) Przejrzano 1561 razy
Breva 750
Re: Nie wytrzymałem ...
Też wsiadłem wczoraj - aktualny przegląd do rejestracji musi być.
No i pierwsza jazda, ponieważ przy zakupie nie było możliwości; tak trochę kupiony "w ciemno".
Wszystko pięknie , biegi wchodzą mięciutko jak w żadnym z poprzedników (nie ma kłapnięcia przy jedynce na które czekałem, dopiero zgaśnięcie neutrala mnie uświadomiło że jest 1 zapięta)
Nie marzną nogi ; tak przy 90 w spodniach letnich sobie myślę - ależ dzisiaj ciepło; nie daje nic po łydach - no i refleksja za chwilę "przecież mam ogrzewanie"
Cięgło ssania chodzi jak trzeba - ono uchyla obie przepustnice "tylko tylko", ale to jest ok. Myślałem ze takie minimalne uchylenie będzie za małe, ale jest OK. Szczególnie widać podczas jego cofania, obroty pięknie schodzą do wolnych.
No i optycznie to lalunia
No i pierwsza jazda, ponieważ przy zakupie nie było możliwości; tak trochę kupiony "w ciemno".
Wszystko pięknie , biegi wchodzą mięciutko jak w żadnym z poprzedników (nie ma kłapnięcia przy jedynce na które czekałem, dopiero zgaśnięcie neutrala mnie uświadomiło że jest 1 zapięta)
Nie marzną nogi ; tak przy 90 w spodniach letnich sobie myślę - ależ dzisiaj ciepło; nie daje nic po łydach - no i refleksja za chwilę "przecież mam ogrzewanie"
Cięgło ssania chodzi jak trzeba - ono uchyla obie przepustnice "tylko tylko", ale to jest ok. Myślałem ze takie minimalne uchylenie będzie za małe, ale jest OK. Szczególnie widać podczas jego cofania, obroty pięknie schodzą do wolnych.
No i optycznie to lalunia
Re: Nie wytrzymałem ...
Nie zakładam nowego wątku, a muszę się podzielić wrażeniami. Dziś był czas, i sprawa do załatwienia więc na gutku mała traska 100 tam i 100 powrót. Nareszcie pogoda!!!!. Po mieście rewelacja, sprytny i lekki. Potem też ok, do 120 żwawość ok, fajnie dochodzi. Więcej już cudów nie ma, jak coś leci 120 to wyprzedzić tylko na dwupasmówce żeby było bez zesrania się w majty. Ale właśnie takie są oczekiwania i spełnia je idealnie. Tak że zostaje na ten sezon, a że marka przypasowala to ewentualnie potem 1100.
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Nie pal się do 1100, bo to model na trasy szybkiego ruchu i autostrady. Na 6 biegu przy 3000 obr/ min jedziesz 90 km/h , jeżeli wolniej to jest spora wibra, a przyspiesza płynnie powyżej 3500. Brak uniwersalności i duża szansa na utratę prawka. Niestety ograniczeń do 40 km/ h jest u nas sporo i jeszcze często schowanych w krzakach, a niebieskie ptaki uwielbiają takie miejsca.