Strona 1 z 1

Nevada- początkujący guzzista

: 27 maja 2019, 20:39
autor: KuBa
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu rozglądam się za Moto Guzzi Nevadą. Ze zdjęć i postów na forum wydaje się być całkiem fajnym i przyjemnym motorkiem jak na pierwszy, prawdziwy jednoślad (od dwóch lat jeżdżę na chopperku 125ccm). Niestety problem polega na tym, że nie mam jak na niego usiąść i się przymierzyć, bo najbliższa Nevada stoi 250km ode mnie :cry: . Czy znacie kogoś z okolic Wrocławia, który posiada jakąś Nevadę (najlepiej tą po 2000r)? Nie musi być na sprzedaż. Chodzi mi po prostu o przymiarkę i żeby zobaczyć, czy jest sens dalej się rozglądać za takim Gutkiem.

P.S.
Ostatnio nawet zainwestowałem w tablicę na ścianę z logiem Moto Guzzi, więc teraz głupio mieć inny motorek rad6

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 27 maja 2019, 22:15
autor: ka741
cześć, ja wytrzymałem 2 lata mając 190 wzrostu. Jak masz mniej to bedzie ok, motor całkiem fajny, tylko dla mnie byl za krótki. Na południu ktoś się znajdzie. I napisz na fejsie, w grupie guzzisti. pl

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 27 maja 2019, 23:50
autor: adamigo
Nie mieszkam w pobliżu, nienawidzę Nevady, ale kocham mały blok:) Jeśli nie przeszkodzi Ci traktorowatość małych gruzów, to czemu nie. No ale wiem, kupuje się oczami, bierzesz ją w przekonaniu, że taka ładna to tylko lać i latać....:) Żeby nie było - zachęcam, nie poddawaj się:)

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 29 maja 2019, 18:59
autor: KuBa
ja wytrzymałem 2 lata mając 190 wzrostu. Jak masz mniej to bedzie ok
Mam zdecydowanie mniej bo 177 rad13

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 29 maja 2019, 19:00
autor: KuBa
Jeśli nie przeszkodzi Ci traktorowatość małych gruzów
Co rozumiesz przez traktorowatość małych gruzów, bo nie wiem jak bardzo mam się obawiać

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 29 maja 2019, 19:59
autor: adamigo
No wiesz - suche sprzegło łapie siermiężnie, a w korku to po kilometrze już będziesz mieć łapę do rehabu:) Biegi też wchodzą z przytupem, skrzynka lubi jęczeć na czwórce lub piątce - choć to normalne i niegroźne, są słabe punkty, choć nie za dużo, gdzie ciągle jest coś do dokręcenia - wiem że w małej Brevie, a więc bliźniaku, jeden wydech jest za krótki z tyłu i ledwie wchodzi w tłumik, co powoduje nawracający luz na połączeniu. Elektryka nieodporna na śniedzenie - i tede itepe, możnaby tak długo. Tylko po co? Bierz i się dokształcaj po drodze, nie ma lepszego napędu na tym łez padole. Znaczy może są trwalsze, mniej obsługowe, oszczędniejsze - ale tylko ten jest taki jaki powinien być...:)

Re: Nevada- początkujący guzzista

: 29 maja 2019, 20:53
autor: ka741
nie wiem jak stare garbate gaznikowe ale ja miałem na wtrysku 2005 to i wyglądała normalnie w miarę ale nie było żadnych kłopotów z biegami czy sprzęgłem, także taki 2005 to bierz i pruj asfalt. Wibracje robią dobrze na nabiał, nadgarstki też. A i zbiera się całkiem całkiem od samego dołu, wstydu na wiosce nie będzie. 177cm to pewnie typowo włoski rozmiar więc będziesz zadowolony.