Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

poślizg na tłustej drodze

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 212
Rejestracja: 24 sie 2018, 22:44
Lokalizacja: Gdańsk
Otrzymał podziękowań: 4 razy

poślizg na tłustej drodze

Post autor: Marcin » 15 wrz 2018, 18:46

Witam. niestety nie nacieszyłem się długo motorkiem. Dzisiaj jadąc z Łężyc do Koleczkowa (powiat wejherowski) na zakręcie zaskoczyła mnie tłusta plama, a w zasadzie to linia. Jechałem może ze 30km/h, na ciuchach nie ma nawet śladu ale breva ucierpiała. Myślę, że nic poważnego się nie stało ale finansowo będzie bolało. Na miejsce wezwałem straż pożarną i policję, obydwie służby potwierdziły że nawierzchnia jest tłusta. Policjant (motocyklista) wykazał się dużym zrozumieniem i powiedział, że przygotuje stosowną dokumentację która będzie przydatna w dalszym postępowaniu. W tym miejscu mam do Was pytanie, czy ktoś próbował dochodzić roszczeń od zarządcy drogi? Czy macie jakieś doświadczenie w tej materii? Obrazek[/img][/img]
Załączniki
IMG_20180915_114602.jpg
IMG_20180915_114602.jpg (273.14 KiB) Przejrzano 3121 razy
Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1364
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 66 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: adamigo » 15 wrz 2018, 22:36

Nie to że jestem złośliwy - ale widzisz, dopiero co pisałeś że rozczarowany jesteś mocą. A nasze drogi niespodzianki na każdą klasę mocy mają gotowe.

Sam próbuję właśnie sił w podobnym temacie, nieoznakowane roboty drogowe i finisz w przekopie, ale za wcześnie by Ci doradzać. Myślę, że co się odwlecze to nie uciecze, na razie gromadź papierologię i szukaj na spokojnie podobnych przypadków i co z nich wynikło.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 212
Rejestracja: 24 sie 2018, 22:44
Lokalizacja: Gdańsk
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: Marcin » 15 wrz 2018, 23:06

Zbiorę papiery i później zdecyduję co dalej. Mega pech bo miałem jechać hondą ale wyjąłem z niej akumulator i nie chciało mi się go montować. No i to pierwszy mój crash od początku czyli 94r. w tym czasie zrobiłem ok 220/240 tyś km, pewnie co jakiś czas musi się coś takiego przydarzyć
Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1364
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 66 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: adamigo » 16 wrz 2018, 16:15

No, kiedyś na dużej wyrypie po paru tygodniach myślę, póki co nie było nic, grejt. I zaraz miałem dwie gleby w parę dni. Do końca wyjazdu dociągnąłem do średniej raz na tydzień, więc masz jeszcze dużo do zrobienia... uszy do góry, szukaj zawsze jasnych stron życia, a to akurat wyniosłeś nietknięte z tej sytuacji.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

Awatar użytkownika
zqubaniec
Posty: 409
Rejestracja: 02 lut 2018, 12:53
Lokalizacja: pomorze
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy
Kontakt:

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: zqubaniec » 17 wrz 2018, 08:52

Współczuję, straszny pech. Aż się boję, bo jeżdżę tą drogą nierzadko.

molly1978
Posty: 19
Rejestracja: 21 lut 2018, 20:05

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: molly1978 » 18 wrz 2018, 06:39

Nie zazdroszczę. W październiku 2017 przy podobnej predkości spotkałam tlustą plamę (droga była mokra, więc ekipa namierzyła ją dopiero po moim upadku), skończyło się uszkodzeniem łąkotki i naderwaniem wiązadła. Ciesz się, że jesteś cały :) wiadomo - żal motocykla, natomiast mimo wszystko muszę napisać wprost: to rzecz nabyta.

DDBreva
Posty: 196
Rejestracja: 07 lut 2018, 22:15
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: DDBreva » 18 wrz 2018, 08:15

Współczucia
Mieszkam w okolicach i jeżdżę tą trasą dość często, jak wielu z trójmiasta. Fajne winkle są. Dzięki za info.
Głowa do góry. Myślę, że się pozbierasz i na przyszły sezon będzie git.

Powodzenia :)

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 212
Rejestracja: 24 sie 2018, 22:44
Lokalizacja: Gdańsk
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: Marcin » 20 wrz 2018, 13:45

Dzięki za mile słowa. Moto jest w ASO i czekamy na części. Zdecydowałem się na wymianę praktycznie wszystkiego co miało jakiekolwiek ślady kontaktu z glebą. Szybę oddałem do odnowienia (jeszcze jej nie odebrałem ale podobno wygląda jak nowa), na baku jest rysa ale z nią też sobie poradzę. Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie uda mi się wyjechać.
Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę

Awatar użytkownika
Zimny72
Posty: 45
Rejestracja: 01 lut 2018, 19:49

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: Zimny72 » 08 paź 2018, 20:49

Współczuję! Ja poprzedni sezon skończyłem ucieczką przed babą która zajechała mi drogę i szlifem moto z pogięciem kierownicy, a początek tego sezonu - złamaniem obojczyka. ;) Więc rozumiem ból - na szczęście Tobie nic się nie stało a motocykl się naprawi. Po to właśnie są pieniądze.
Na starym forum pod nickiem "Fresu".
MG Nevada > MG V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 212
Rejestracja: 24 sie 2018, 22:44
Lokalizacja: Gdańsk
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: poślizg na tłustej drodze

Post autor: Marcin » 21 paź 2018, 20:27

Breva gotowa- zostało już tylko wspomnienie po szlifie
Załączniki
IMG_20181015_155656.jpg
IMG_20181015_155656.jpg (278.87 KiB) Przejrzano 2808 razy
Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę

ODPOWIEDZ