guzziclub.pl

Jesteś programistą? Bo że nieogolony, to widzę:>

Grumie,
wielkie dzięki za barwną i rzetelną recenzję. Może Mruk albo ktoś z innych forumowiczów bliskich dealerom mógłby powiedzieć, dlaczego ta choinka na tacho się zapala przy przyśpieszaniu? Bo dobrze to nie brzmi, ani nie wygląda...
Zastanawiające są te ustawienia/przełożenia, które dają kopa silnikowi przy 5K obrotów...hmmm... Gutki zawsze słynęły z dobrej pracy na 3-4K i nie trzeba było ich tak wysoko kręcić.
Wiem, że nie miałeś okazji sprawdzić 85-tki w dalekiej trasie, ale jak oceniasz komfort jeźdźca przy dłuższych przelotach bez przystanku?
Pozdrawiam

adamigo pisze: ↑

28 maja 2019, 18:59

Jesteś programistą? Bo że nieogolony, to widzę:>

Usiłuję zostać, ale lepiej mi wychodzi drwalstwo niż programowanie

zqubaniec pisze: ↑

28 maja 2019, 20:27

adamigo pisze: ↑

28 maja 2019, 18:59

Jesteś programistą? Bo że nieogolony, to widzę:>

Usiłuję zostać, ale lepiej mi wychodzi drwalstwo niż programowanie

:-)
Uważaj Zqubaniec, uważaj... jeszcze się spełni, i Adam będzie się nabijał z Ciebie pełną parą. I tego Wam obu życzę :-)

jachu pisze: ↑

28 maja 2019, 19:33

Grumie,
wielkie dzięki za barwną i rzetelną recenzję. Może Mruk albo ktoś z innych forumowiczów bliskich dealerom mógłby powiedzieć, dlaczego ta choinka na tacho się zapala przy przyśpieszaniu? Bo dobrze to nie brzmi, ani nie wygląda...
Zastanawiające są te ustawienia/przełożenia, które dają kopa silnikowi przy 5K obrotów...hmmm... Gutki zawsze słynęły z dobrej pracy na 3-4K i nie trzeba było ich tak wysoko kręcić.
Wiem, że nie miałeś okazji sprawdzić 85-tki w dalekiej trasie, ale jak oceniasz komfort jeźdźca przy dłuższych przelotach bez przystanku?
Pozdrawiam

może ta sygnalizacja wysokich obrotów jest tak ustawiona na czas dotarcia silnika (tak na marginesie to trochę szkoda niedotartego motoru na demo), pewnie można regulować wartość obrotów przy których zaczyna się sygnalizacja. Nie wiem czy inne MG tak mają ale w brevie można ustawić obroty przy których zapala się kontrolka, ja mam ustawione 7500 obr/min. Silnik 1100 w brevie ma też taką charakterystykę że zbiera się od około 4500/5000.
Co do wygody na dłuższych trasach to pewnie będzie trudno się wypowiedzieć. W ostatnią sobotę zrobiłem 830km (Gdańsk, Lidzbark, Giżycko, Kętrzyn, Suwałki, Augustów, Ełk, Pisz, Szczytno, Olsztynek i Gdańsk) i mogę stwierdzić, że Breva jest dość wygodna mimo mocno ugiętych nóg przy moim wzroście. Na pewno 85-tka będzie wygodniejsza bo siedzi się na niej prawie jak na krześle

jachu pisze: ↑

28 maja 2019, 19:33

Może Mruk albo ktoś z innych forumowiczów bliskich dealerom mógłby powiedzieć, dlaczego ta choinka na tacho się zapala przy przyśpieszaniu? Bo dobrze to nie brzmi, ani nie wygląda...

Z instrukcji do V9:


Zapewne jak napisano wyżej motocykl jest na dotarciu, więc ustawiono wskaźnik na niskie obroty.

Hey,
z pewnością sygnalizację można ustawić na wyższe obroty, tak jak w innych modelach Guzzi.
/jak pisałem, nie zmieniałem ustawień oraz trybów jazdy/.
Nie mniej odniosłem wrażenie silnika "wyższoobrotowego" niż z jazd np. V7.
Z tym , że V7 startuje równo od dołu i bez szału ciągnie po obrotach, a V85 przy początkowym
zmuleniu potrafi jeszcze wyrwać się do przodu właśnie po wkręceniu na poziomy wyższe.
Mimo wszystko silnik ma kulturę , której na zaznałem wcześniej w Brevach, Norgu czy Stelvio,
a i skrzynia biegów - dla mnie bajka. A że wydech nie ma dźwięku, to już inna sprawa.
Na dalekie trasy bez zsiadania? Może być i bardzo długa podróż, byle nie autostradą...
Bezruch na siodle męczy, jak na wszystkich motocyklach, chyba że popracujesz ciałem.
Plasterek żelu na ramie niczym w Roamerze sugeruje , że obniżenie kanapy będzie wątpliwą przyjemnością.
Kanapa w V7 będzie wygodniejsza, a i pozycja na V7 mniej "oporowa" przy założeniu porównywalnych owiewek.
Jachu, z pewnością u Ciebie z Twoją szybą będzie bardziej aerodynamicznie.
Ale ponieważ jeździłeś Klekotem, to szybko byś poczuł podobieństwa.
To pretendent do tytułu króla kaszubskich dróg bocznych... a nawet szutrów, jak się kto nie boi.

ja na jutro umówiłem się na jazdę testową więc opiszę wrażenia

Zapewne jak napisano wyżej motocykl jest na dotarciu, więc ustawiono wskaźnik na niskie obroty.

Banan - dziękuję za zrzut instrukcji. Przyznaję, że nie wiedziałem o możliwości zmiany/podniesienia limitu obrotów. Chyba pogrzebię w swojej V7, bo nie lubię jak mi się zapala całe tacho, gdy odkręcę trochę na czwartym lub piątym biegu podczas wyprzedzania.