Luz na lince sprzęgła prawidłowy. Wyczuwalny w każdej pozycji kierownicy. Grzebanko przy sprzęgle zimą raczej nieuniknione.adamigo pisze: ↑29 maja 2023, 22:35Są, owszem, krzyżaki z miejscem na kalamitkę (sam krzyżak jest za mały żeby pracować z zamontowaną kala), ale to już będzie nowszy sort, na pewno niefabryczny. No, zobaczysz w swoim czasie. Natomiast co do uślizgu to może zacznij od najoczywistszej sprawy, bo to często umyka w ferworze najczarniejszych przewidywań: jaki masz luz na lince sprzęgła...?
Gratulacje pięknej wyprawy i zacnego spalania Gaźniki raczej leją srogo. Ciekawy jaki jest wygląd świec przy takim podawaniu. U mnie po regulacji zaworów, wymianie wszelkich gumek w gaźnikach i jako takiej synchronizacji gaźników spalanie znacząco spadło do około 5 litrów. Może NTX ma też inne przełożenia w skrzyni lub dyfrze i stąd ta różnica w spalaniu. Co ciekawe musiałem zastosować trochę odmienne nastawy w karburatorach dla z każdego cylindrów, aby silnik jak najpłynniej pracował. Różnica w pomiarze kompresji wynosiła około 1 bara pomiędzy garnkami (13,5 prawy, 12,5 lewy).
Mam rodzinę w okolicach Hull, czyli jakaś część Yorkshire. Bardzo przyjemna okolica. Właśnie planowałem ich odwiedzić na Moto Guzzi, z pomocą promu z Polski ale chyba w następnym roku. Miło by było przy okazji porównać nasze 650 pomiędzy sobą.