guzziclub.pl

Oj Adam, nie hejtujmy
Chciałem tylko zauważyć wyższość starej quoty nad nowym stelvio smiech6

No widzisz, a ja chciałem podkreślić wyższość kufrów spawanych/prostowanych/poobklejanych nad prostymi/gładkimi

Dera..... mimo że moje Stelvio nie jest już nowe to chyba Cię nie lubię, a Quota jest brzydka

Brzydka-niebrzydka, ale jeździ na własnych kołach, a nie od przyczepki

kris33 napisaďż˝/a:

Ktos pisze: Dera..... mimo że moje Stelvio nie jest już nowe
to chyba Cię nie lubię, a Quota jest brzydka

Aaaa - witam Kolegę! No dobra, żarty na bok - co się stało, że na lawecie jechałeś? Gdybyś stał w polu możesz zaufać, że bym Ci pomógł, nawet jeśli masz motocykl, który chciałem kiedyś kupić, a na który nie było mnie stać

Ja nigdy na lawecie nie jeździłem. Jak coś siądzie to po prostu biorę młotek i mesel i naprawiam, choćby w polach. Nie ma rzeczy których nie można zepsuć A jeszcze dodam że w Stelvio oprócz rozrządu, siadającego wysprzęglika, ulatujących przewodów przy stacyjce, padających przekaźnikach, ogólnie słabych przewodach elekt,siadających czujników prędkości,wygjnającej się hokejce, nic ale to nic się nie dzieje. A i kupiłem tanio

(2017-08-09 09:51:11) Wiadomość została zmodyfikowana

Well. Quota też jest ok.. oprócz pękającej ramy, pękających wydechów i wiecznym problemem z synchronizacją przepustnicy - też spoko motor!!

Czyli się okazuje że nic się nie dzieje super marka nam się trafiła tak trzymać !!!

Czyli jednak jest postęp w marce. W moim roczniku 79 urywam tylko linkę sprzęgła raz po raz, a no i jeszcze po 100 tys przebiegu choć ciśnienie trzyma, to jak za wirnik złapać, można postukać wałem na boki w panewkach. Lipa, odpadam w przedbiegach z tak krótką listą.

Czyli jest prawidłowość- im starszy tym lepszy