guzziclub.pl

Dzień dobry!
Jestem szczęśliwym posiadaczem Griso 1100, które jest moim pierwszym motocyklem kupionym impulsem gdzieś tam z klatki piersiowej niestety (albo i stety) chyba niedługo czeka mnie przesiadka na Californię EV, bo małżonka coraz częściej przebąkuje coś o wspólnych wyjazdach, a jednak Griso temu nie sprzyja...


Najlepszego w nadchodzącym sezonie!

Klasyka, przed zakupem trzeba wykonać przymiarkę czy 4D naszemu towarowi dobrze leży. A obecnie z wygodą pasażerek jest fatalnie. Siedzonka są może dla dzieci bo nawet wychudzona modelka nie utrzyma się na malutkim sereczku
opadającym ku tyłowi. Miałem taki przykład małej przejażdżki i tygodniowego skrzypienia, że jeszcze boli.

Hej witam. Też mam Griso 1100 i moim zdaniem akcesoryjna kanapa jest rozwiązaniem dla pasażerki w tym modelu. Co prawda California to inna bajka dla pasażera więc co kto lubi. Gratulacje za dobry wybór Moto czyli Griso

Myślałem nad kanapą akcesoryjną, ale widziałem raz Griso z takową i gdzieś nie pasuje mi to wizualnie, zaburza trochę linię maszyny. Może akurat była to kwestia wykonania tej kanapy, ale niesmak pozostał

Trochę zaburza linię to prawda

Na lawecie to nawet z prawilną linią słabo się będzie prezentował, poszukaj kolego lepiej jakiejś Hondy:)

Dokładnie. Kup se Gold Winga to będzie kanapa wygodna a nie se będziesz głowę Guciem babrać i z każdej wyprawy autobusem wracać

Hejka! Griso to był pierwszy mój typ na kupno MG. Ale przymierzyłem się i rezygnacja była chociaż jeden z najładniejszych MG. Tym bardziej w zielonym malowaniu z brązową skórą siedziska. Absolutnie nie odpowiadała mi pozycja. Trochę agresywna. Duża Breva (wprawdzie z silnikiem 850) ale problem rozwiązała. Bardzo wygodny motocykl. Zapewnie Norge również takie jest. Pozdrawiam!

Przyklepuję. Markali ma rację
Ale Griso ładne jest.

Twardym trza być a pozycja na Griso jest nie taka ostatnia, można jednym strzałem ze 150 km zrobić potem 15 minut obowiązkowych ćwiczeń rozciągających