Dziękuję Marek za propozycję pomocy, z której, nie omieszkam skorzystać. Co do poszukiwań...
Breva, to w końcu wiatr który daje nadzieję zmiany na lepsze
. Tak jak pisałem, Gutek gdzieś tam po głowie chodził mi od bardzo długiego czasu. Rozpatrywałem w głowie trzy różne modele; California (raczej starsza wersja gaźnikowa); Centauro; no i Breva. Niezła mozaika prawd.
Cali, śliczne klasyczne kształty, Centauro no cóż, cały czas wzdycham
, Breva, „klasyczny” golas.
Postawiłem na Brevę, powinna sprawdzi się na zatłoczonych dragach, z kuframi powinna być fajnym turystykiem, no i dla mnie bardzo ważna rzecz, jako, że jestem postury słynnego prezesa, można ją bez problemu o cztery centymetry posadzić bliżej ziemi. Mając to wszystko na uwadze, świeczka w rękę i poszukiwania trzeba było zacząć. Tak tym oto sposobem na święta, pod choinkę, jako że byłem bardzo grzeczny, przyjechała do mnie Breva.
Wywołuje u mnie cały czas ogromny uśmiech i uwalnia całe pokłady radości i chciałbym w tym miejscu, życzyć dzisiaj wszystkim, tak fajnych prezentów jak mój, dużo radości i wspaniałych chwil, podczas nawijania kolejnych kilometrów na waszych sprzętach.
Wszystkiego dobrego.