Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Czołem z Krakowa oraz innych okolic

motomajk
Posty: 15
Rejestracja: 11 sty 2023, 00:50
Podziękował: 1 raz

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: motomajk » 13 sty 2023, 20:47

Wniosek taki, że najlepiej odkupić V7II od jednego z kolegów z forum, który najwrażliwsze tematy już rozwiązał :).
Bardzo dobrze, że piszecie o przeszkodach, bo ja aż taki sprytny nie jestem do mechaniki a szczególnie elektryki.
Kusi mnie jednak, żeby spróbować szczęścia.

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: Marek Krupa » 13 sty 2023, 21:42

Zabiegi są proste. Sam wszystko zrobisz. Służę podpowiedziami. Zresztą poczytaj moje wpisy. Jedno jest pewne bez tych modernizacji czekają Cię niespodzianki. Dlatego jeżeli chcesz, to kupuj już , żeby teraz wszystko zrobić przed sezonem.

Awatar użytkownika
tuczis
Posty: 5
Rejestracja: 02 lut 2018, 20:53
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: tuczis » 14 sty 2023, 12:43

Hej,
Jeździłem V7 z 2014 r przez 5 sezonów.
Wspaniały motocykl, który daje mnóstwo frajdy z jazdy.
48 włoskich koni na papierze nie wygląda, ale na asfalcie uśmiech nie schodzi z twarzy.
Pytasz o awaryjność. Zero problemów z elektroniką również przy jeździe w deszczu. Wymieniłem tylko łożysko oporowe sprzęgła. Reszta, to regularny serwis olejowy. Nie słyszałem też, żeby ktoś w środowisku Guzzistów uskarżał się na V7.
Szczerze polecam Ci ten model. Obecnie jeżdżę Stelvio ze względów praktycznych, ale serce zostało z siódemką.
Zamierzam wrócić do tego modelu.
Używanego szukałbym w środowisku Guzzistów, lub z pewną historią serwisową . Ale to chyba oczywiste. Poza tym silnik V7 to naprawdę prosta w budowie jednostka . W razie awarii, każdy w miarę ogarnięty mechanik poradzi sobie z usterką.
Szczerze polecam. W razie pytań pisz lub dzwoń.
tuczis otrzymał(a) 4 podziękowań za ten post. M.in. od:
jachu, kowaskirajd, Jasiu, DDBreva
tone-up

motomajk
Posty: 15
Rejestracja: 11 sty 2023, 00:50
Podziękował: 1 raz

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: motomajk » 15 sty 2023, 18:50

Dzięki Marek! Chętnie skorzystam jak rzeczywiście się spełni to marzenie.

Cześć Tuczis, fantastycznie! Cieszę się, że to słyszę

tlukas
Posty: 9
Rejestracja: 18 paź 2022, 20:57

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: tlukas » 16 sty 2023, 19:19

Witam, pozdrawiam z ziemi świętokrzyskiej

motomajk
Posty: 15
Rejestracja: 11 sty 2023, 00:50
Podziękował: 1 raz

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: motomajk » 17 sty 2023, 18:11

Czesc Tlukas. Muszę jakąś fajną traske w Górach Świętokrzyskich zaliczyć!

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: adamigo » 19 sty 2023, 14:31

Najnowszy numer prasy klubowej wylądował w skrzynce. A w nim co...? Surprajs-surprajs! "No co ty??? Takie rzeczy w takich motoraaach...?"

Motur rakieta na wtrysku a kostki jak w modelu 1977 - to się nazywa ciągłość i kontynuacja:>
Załączniki
20230119_132627.jpg
20230119_132627.jpg (239.33 KiB) Przejrzano 3493 razy
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

aquila2
Posty: 70
Rejestracja: 10 lut 2018, 04:35
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: aquila2 » 21 sty 2023, 10:27

W Imoli '85 mam chociaż gumowe osłony,są całe nie sparciałe nie rozlatują się i są szczelne.

Marek Krupa
Posty: 673
Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
Otrzymał podziękowań: 21 razy

Re: Czołem z Krakowa oraz innych okolic

Post autor: Marek Krupa » 29 sty 2023, 17:22

E tam wygodniaki, przecież część takich lipnych połączeń np. pod zegarami można zastąpić elektrycznymi, skręcanymi listwami montażowymi i od góry zatrzeć przeciwdeszczowo silikonem. Takie połączenie będzie sprawne przez 100 lat. Niestety poważny problem jest z igiełkowymi stykami na kompie.
Marek Krupa otrzymał(a) podziękowania za ten post od:
motomajk

ODPOWIEDZ