Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Dzień dobry
Dzień dobry
Dzień dobry, witam wszystkich forumowiczów.
Tak na początek. Trochę jeżdżę na moto, tradycyjnie jak każdy zrobiłem kilka razy Bałkany, zahaczyłem o półwysep apeniński. Z ciekawości zajrzałem
do Skandynawii ... A wszystko to na "Małym Deelu"! i w większości tylko we dwóch.
W zasadzie jeżdżę zawsze gdzieś dalej, w koło komina mniej. Ten tak zwany komin to dla mnie Warszawa.
Od jakiegoś czasu myślę o czymś nietuzinkowym, nietuzinkowym i dużym. MG Stelvio 1200. Tak sobie wymyśliłem.
Dlatego chciałbym skorzystać z wiedzy osób, które mają takie maszyny, na co zwrócić uwagę i tym podobne.
Jeszcze raz pozdrawiam,
Rafał
Tak na początek. Trochę jeżdżę na moto, tradycyjnie jak każdy zrobiłem kilka razy Bałkany, zahaczyłem o półwysep apeniński. Z ciekawości zajrzałem
do Skandynawii ... A wszystko to na "Małym Deelu"! i w większości tylko we dwóch.
W zasadzie jeżdżę zawsze gdzieś dalej, w koło komina mniej. Ten tak zwany komin to dla mnie Warszawa.
Od jakiegoś czasu myślę o czymś nietuzinkowym, nietuzinkowym i dużym. MG Stelvio 1200. Tak sobie wymyśliłem.
Dlatego chciałbym skorzystać z wiedzy osób, które mają takie maszyny, na co zwrócić uwagę i tym podobne.
Jeszcze raz pozdrawiam,
Rafał
- adamigo
- Posty: 1370
- Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: Dzień dobry
Zwróć uwagę na swoje czyste ręce, skoro jeździłeś DLem... i się z tym widokiem pożegnaj:) a A tak na poważnie to nietuzinkowość, no wszyscy tu wiemy czym to się je, ale to nie przychodzi za darmo. Tu potrzeba trochę wyrzeczeń. Albo czyste ręce, albo czyste konto:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650
-
- Posty: 673
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Dzień dobry
Gucie, to nie są maszyny dla każdego. Jeżeli masz pojęcie o elektryce i mechanice, to możesz kupować i robić dalekie trasy.
Re: Dzień dobry
Słyszałem, że są to awaryjne motocykle ale aż tak?
Nie brzmi to dobrze, i przyznaję, że mnie wystudziło z zapału. Ból z tym jest taki, że moje mechaniczne zdolności są mocno ograniczone żeby nie powiedzieć upośledzone. Często słyszy się negatywne opinie od osób, które traktują zalecenia producenta jak pobożne życzenia, pisząc potem "jest ujowy".
Dlatego pomyślałem żeby poczytać forum gdzie są osoby jeżdżące i serwisujące motocykle. Użytkownicy.
Kurcze, deelem zrobiłem ponad 60 tyś. i jedyne co mi się przytrafiło to zacięcie kluczyka w stacyjce ! Według mnie to maszyna niezawodna.
Nie brzmi to dobrze, i przyznaję, że mnie wystudziło z zapału. Ból z tym jest taki, że moje mechaniczne zdolności są mocno ograniczone żeby nie powiedzieć upośledzone. Często słyszy się negatywne opinie od osób, które traktują zalecenia producenta jak pobożne życzenia, pisząc potem "jest ujowy".
Dlatego pomyślałem żeby poczytać forum gdzie są osoby jeżdżące i serwisujące motocykle. Użytkownicy.
Kurcze, deelem zrobiłem ponad 60 tyś. i jedyne co mi się przytrafiło to zacięcie kluczyka w stacyjce ! Według mnie to maszyna niezawodna.
-
- Posty: 305
- Rejestracja: 06 maja 2018, 07:37
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Dzień dobry
Cześć! Z tą skromnością pisząc "jak każdy" to trochę przesadziłeś ;-)
Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami. Prawdą jest że MG to trochę inna bajka. Na + i -.
Elektryka i elektronika czasami kapryśna.
Ale Gutka nie kupuje każdy. Trzeba przemyśleć. Czasami trzeba pogrzebać. Czasami nie.
Ta marka chyba uzależnia. Miałem 5 lat. Sprzedałem. Kupiłem kilkuletniego Japończyka. No i nuda, ból, smutek i żal chociaż to nie jest brzydki motocykl. Ale nie ma w sobie niczego szczególnego. Nic się nie dzieje. Nic go nie wyróżnia. Czuję się jak gdybym jeździł fabią albo passatem czy golfem.
Z MG było inaczej. Oryginalne i piękne motocykle.
Np. na forum dl-a ktoś porównywał MG V85TT do innych motocykli mając chyba przed sobą tabelki i kalkulator. Nie tędy droga. Nie o to chodzi. To coś co skłoni Ciebie do kupna MG trzeba mieć trochę w sercu trochę w głowie.
Postanowiłem kilka spraw pogodzić i do tego co mam (też dl) dołożyć MG. Szukam czegoś starszego.
Masz krótki pogląd na sytuację posiadacza takiego samego motocykla jaki masz.
Pozdrawiam!
Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami. Prawdą jest że MG to trochę inna bajka. Na + i -.
Elektryka i elektronika czasami kapryśna.
Ale Gutka nie kupuje każdy. Trzeba przemyśleć. Czasami trzeba pogrzebać. Czasami nie.
Ta marka chyba uzależnia. Miałem 5 lat. Sprzedałem. Kupiłem kilkuletniego Japończyka. No i nuda, ból, smutek i żal chociaż to nie jest brzydki motocykl. Ale nie ma w sobie niczego szczególnego. Nic się nie dzieje. Nic go nie wyróżnia. Czuję się jak gdybym jeździł fabią albo passatem czy golfem.
Z MG było inaczej. Oryginalne i piękne motocykle.
Np. na forum dl-a ktoś porównywał MG V85TT do innych motocykli mając chyba przed sobą tabelki i kalkulator. Nie tędy droga. Nie o to chodzi. To coś co skłoni Ciebie do kupna MG trzeba mieć trochę w sercu trochę w głowie.
Postanowiłem kilka spraw pogodzić i do tego co mam (też dl) dołożyć MG. Szukam czegoś starszego.
Masz krótki pogląd na sytuację posiadacza takiego samego motocykla jaki masz.
Pozdrawiam!
Re: Dzień dobry
No kolego,trochę wiary w stuletnią firmę.
Mam motocykl A.D. "85 zakupiony w 2004 którego przywodzę do użytku po sześcioletniej przerwie i uważam,że jest to sprzęt niezawodny.Nigdy nie stanął w trasie tylko po wyłączeniu silnika przed domem.Wiem,że mogę zaufać.
Tradycyjnie,firma idzie w nie do końca przebadanym kierunku wyczynowym i stąd niespodzianki w nowościach,bujanie w obłokach.Po zejściu na ziemię jest tak jak napisałem na początku.A że po przemyśleniach usprawnień, własne rączki ubrudzone to tylko pomaga w rozwoju technicznym.Sprawdzasz się, jesteś self-made man i możesz pomagać jeśli uważasz ,że się sprawdziłeś, zostajesz autorytetem a nie groszorobem.
Nie znam podszewki układów M Guz. elektroniczno-wtryskowych ani chłodzonych cieczą ale prostota gaźnika i przerywacza są ogromną zaletą.Przecież liczy się przepływ powietrza i cyzelowanie przeciwskrętu pomyślunkiem osobistym.
Powietrze i zakręt - taka orla tradycja.
Mam motocykl A.D. "85 zakupiony w 2004 którego przywodzę do użytku po sześcioletniej przerwie i uważam,że jest to sprzęt niezawodny.Nigdy nie stanął w trasie tylko po wyłączeniu silnika przed domem.Wiem,że mogę zaufać.
Tradycyjnie,firma idzie w nie do końca przebadanym kierunku wyczynowym i stąd niespodzianki w nowościach,bujanie w obłokach.Po zejściu na ziemię jest tak jak napisałem na początku.A że po przemyśleniach usprawnień, własne rączki ubrudzone to tylko pomaga w rozwoju technicznym.Sprawdzasz się, jesteś self-made man i możesz pomagać jeśli uważasz ,że się sprawdziłeś, zostajesz autorytetem a nie groszorobem.
Nie znam podszewki układów M Guz. elektroniczno-wtryskowych ani chłodzonych cieczą ale prostota gaźnika i przerywacza są ogromną zaletą.Przecież liczy się przepływ powietrza i cyzelowanie przeciwskrętu pomyślunkiem osobistym.
Powietrze i zakręt - taka orla tradycja.
-
- Posty: 673
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Dzień dobry
Tak stare gaźnikowce były super, ale współczesne naszpikowane elektroniką z bzdurnymi zabezpieczeniami są kapryśne. Ale jak ma być, kiedy w instalacji są kostki bez osłonek przeciw wodzie. Kilka razy paliłem moją Brevę na krótko. Raz bez ładowania ledwo dojechałem do domu. Wszystkie wady usunąłem sam. Oczywiście w żadnym serwisie nikt by się tak nie bawił. Teraz wszystko działa i motór jest super. Dlatego wcześniej pisałem , że MG to sprzęt dla mechaników.
- adamigo
- Posty: 1370
- Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: Dzień dobry
Po czym poznaje się dobry kurs przedmałżeński? Po tym, że wśród uczestników znajdzie się para, która pomyśli: 'Aha. Znaczy się, dajmy sobie ze sobą spokój już teraz. Mniej nerwów, mniej kosztów".
Po czym poznasz uczciwą poradę na tutejszym forum?
...
Po czym poznasz uczciwą poradę na tutejszym forum?
...
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650
Re: Dzień dobry
W przeciwieństwie do kolegi Markali nie zatrzymam deela, kupując MG będziemy się rozstawać. Kaprysy elektryki, elektroniki… cóż, da się z tym żyć. Bardziej interesują mnie poważne usterki. W Stelvio wychwyciłem temat rozrządu. Na włoskim forum wyczytałem, że był realizowany w ramach akcji serwisowej, a niektórzy nadal jeżdżą bez wymiany. Jak pisałem, mechanik ze mnie żaden ale jak jest manual to dam radę! A jaka satysfakcja na koniec!
Po Waszych wypowiedziach widać, że jest to maszyna, które nie tyle lubi być zadbana co jej właściciel musi ją chcieć.
Zobaczymy.
Po Waszych wypowiedziach widać, że jest to maszyna, które nie tyle lubi być zadbana co jej właściciel musi ją chcieć.
Zobaczymy.
-
- Posty: 673
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Dzień dobry
Na współczesne motocykle należy popatrzeć przeprowadzając analizę porównawczą produktów BMW i HD z MG. Niezawodność uważam, że jest po stronie prostej mechaniki MG.
Niestety muszę celowo pominąć całą Japonię, a szczególnie Hondę.
Niestety muszę celowo pominąć całą Japonię, a szczególnie Hondę.