Witam wszystkich, jestem Szymon z Kielc. Większość tego co żyję męczę Junaka, albo on mnie, ale też mam m. in. NSU 251 OSL. Od paru lat myślałem o zakupie Falcone Nuovo. Przekonywała mnie do tego klasyczna i prosta konstrukcja. A głównie wysoka trwałość i zachodnia jakość wykonania oraz materiały. Junakiem da się jeździć po Polsce i za granicę, przy czym jest upierdliwy, ale do przeżycia. Ja szukałem motocykla z zaletami Junaka, bez wad. W moich oczach największą wadą Junaka, jest wał na łożyskach. Który nie wiadomo kiedy zacznie stukać. Jednak argumentem koronnym są ceny. Moje Falcone z przebiegiem ok 10 tys kupiłem w cenie dwóch WSK, albo Junaka w stanie gruzu. Taka dzisiaj jest mania cenowa i to nie uzasadniona. Tak moje Falcone wyglądało po zakupie .
A tak obecnie.
Aktualnie jestem na etapie wpisu do rejestru zabytków. Przy czym gdy ostatnio byłem u Konserwatora, to była mowa o opinii rzeczoznawcy. Musiałem wytłumaczyć, że NIE MA żadnej prawnej podstawy żeby Konserwator oczekiwał od was opinię za którą trzema komuś płacić. Wręcz przeciwnie, przytoczyłem u Konserwatora wyrok NSA z 2019 roku który to potwierdza. Dlatego jeżeli ktoś ma dojście do różnych źródeł nt Falcone Nuovo, np artykuły itp itd to chętnie przyjmę. Np szukam artykułu sprzed roku 2014 który czytałem, tylko nie pamiętam gdzie. Do zobaczenia w trasie! :-)
