Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm

Dzień dobry :)

KoGutek
Posty: 225
Rejestracja: 08 wrz 2020, 09:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: KoGutek » 09 wrz 2020, 13:41

adamigo pisze:
09 wrz 2020, 11:15
Sukcesów życzę. Skąd w ogóle jesteś?
Poszło na PW.
KoGutek jeździ na: MG Florida v65

KoGutek
Posty: 225
Rejestracja: 08 wrz 2020, 09:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: KoGutek » 09 wrz 2020, 13:44

jackdruid pisze:
09 wrz 2020, 13:39
Witamy Kolegę , a co do zbiornika spytaj ... .

Dzięki za odzew. Właśnie od niego kupiłem jakieś 2 tyg temu, jednak po nalaniu paliwa rozciekł się w prawym dolnym rogu po dwóch dobach diab8 diab9 . Pospawałem i jeszcze go czymś wytrawię w środku i pomaluję ww. farbą Sigmaguard. Ten co kupiłem z motorem ma kilkadziesiąt wybrzuszeń na jednym boku. Obawiam się, że pod każdym wybrzuszeniem jest dziura na wylot. Stąd będzie znacznie większy problem z jego naprawą.
Wasze baki nie gniją na wylot?

Pozdrawiam!
KoGutek jeździ na: MG Florida v65

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: adamigo » 09 wrz 2020, 14:51

Jak są włoskie, to jak mają nie gnić?:) u mnie były w kilku bakach pojedyncze problemy, zacząłem stosować poxilinę - zewnętrznie:) raz, i na zawsze!
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

KoGutek
Posty: 225
Rejestracja: 08 wrz 2020, 09:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: KoGutek » 09 wrz 2020, 15:03

Nie pomyślałbym, że poxilina może być skuteczna w takiej sytuacji. Czy jakoś specjalnie przygotowywałeś powierzchnię przed zaklejeniem, czy po prostu, ot tak rozrobiłeś, zakleiłeś i działa?

adamigo pisze:
09 wrz 2020, 14:51
Jak są włoskie, to jak mają nie gnić?:) u mnie były w kilku bakach pojedyncze problemy, zacząłem stosować poxilinę - zewnętrznie:) raz, i na zawsze!
KoGutek jeździ na: MG Florida v65

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: adamigo » 09 wrz 2020, 16:49

No, zerwalem wszystko do gołej blachy na obszarze akcji a potem tą blachę nieco skancerowałem pilnikiem, żeby nie była za gładka w rejonie "naklejki". Trzy lata bez wniku trzymała i tak poszedł motor do ludzi. I uwaga - nie wstydzę się tej naprawy, bo była skuteczna... A z żywicami od wewnątrz sukcesów nie odnosiłem...
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

KoGutek
Posty: 225
Rejestracja: 08 wrz 2020, 09:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: KoGutek » 09 wrz 2020, 19:53

adamigo pisze:
09 wrz 2020, 16:49
... A z żywicami od wewnątrz sukcesów nie odnosiłem...
A możesz przybliżyć temat z brakiem powodzenia w malowaniu środka żywicą epoksydową? Ja liczę, że taka powłoka załatwi temat na zawsze. smiech7
KoGutek jeździ na: MG Florida v65

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: adamigo » 09 wrz 2020, 22:39

Długo by opowiadać. Widać paprok jestem i nie umiem zrobić dobrze:) Ale zerkam na foty w dużym rozmiarze i się tak ciekawię, to jest wózek gibany? Bo ja jestem wielki fan gibanych. To mój pierwszy z serii: https://photos.app.goo.gl/nxN1rVGrJPAG4N8m7
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

KoGutek
Posty: 225
Rejestracja: 08 wrz 2020, 09:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: KoGutek » 10 wrz 2020, 08:58

adamigo pisze:
09 wrz 2020, 22:39
Długo by opowiadać. Widać paprok jestem i nie umiem zrobić dobrze:) Ale zerkam na foty w dużym rozmiarze i się tak ciekawię, to jest wózek gibany? Bo ja jestem wielki fan gibanych. To mój pierwszy z serii: https://photos.app.goo.gl/nxN1rVGrJPAG4N8m7
To może nie chodzić o to, żeś paprok, ale epoksydy wymagają b. starannego odmierzenia składników, z dokładnością co do grama. Dasz za mało utwardzacza, to część żywicy nie zsieciuje i zostanie wypłukana przez benzynę. Dasz za dużo utwardzacza to powłoka będzie niestabilna. Niestety, aby cokolwiek robić z epoksydem trzeba albo mieszać całe fabryczne opakowania, które są dokładnie odmierzone albo trzeba samemu precyzyjne odważyć proporcję podaną w karcie charakterystyki. Stąd mam drobne podejrzenia, że jak nie odważyłeś precyzyjnie składników, albo producent przysłał ci niedokładnie zważone ilości to po zmieszaniu tego mogło część żywicy polecieć z benzyną w stronę garców - niestety poprzez karburatory co dla nich rzeczywiście nie jest zbyt miłe.

Co do wózka: ten mój Velorex jest tak samo wykonany, na dwóch przegubach. Więc jak odłączę drążek ustalający to też mam wózek na zawiasach i można się przechylać na zakrętach. Jest to dość fajne. rad6

Pozdrawiam!
KoGutek jeździ na: MG Florida v65

Awatar użytkownika
adamigo
Posty: 1370
Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: Dzień dobry :)

Post autor: adamigo » 10 wrz 2020, 12:01

A nie jest to na jednym tylko zastrzale zbyt chybotliwe jak na "sztywną " jazdę? No nic, tylko patrzeć jak nas tu admin przywoła do porządku, że nie ten dział, więc trzeba będzie założyć coś osobnego do pogawędki na tematy koszowe.
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650

ODPOWIEDZ