Ale zaczniemy od początku. Z motocyklami mam doczynienia juz od malego i całe życie towarzyszą mi do chwili obecnej. Człowiek dojrzewa przez wszyskie lata i z wiekiem ma coraz bardziej wysublimowany smak
. Byly jakies tam gpzty, sv ip. Aż w koncu poszedłem w klasyke i zacząłem ją od zephyra 750 na szprychach. Poza tym lubie klimaty cafe racer i został pod tym kątem lekko dłubnięty. Jest jeszce trx cafe i prawdziwy Angol ale nie bede się rozpisywał mam nadzieję że nadarzy się okazja na żywo poruszyć te tematy. I teraz sedno sprawy. Od zeszlego roku zacząłem kręcić temat z kumplem odnośnie motocykla moto guzzi którego sciagnał z USA . Jak go zobaczylem u niego w garażu powiedziałem sobie muszę go mieć !!! . Oczywiście spać nie mogłem przez niego. Nie wierzyłem że mi go nie sprzeda gdyż naprawde chciał go zostawić dla siebie a że ma wiele tematow zwiaznych z motocyklami i nie tylko nie miał czasu żeby go doprowadzić do stanu używalności i postanowił mi go sprzedać po starej znajomości. I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem Morgan 3 Wheeler Moto Guzzi zrobionego przez firmę Triking . Gutka mam zamiar rozebrać i go odświeżyć żeby cieszył oko i nie tylko. Jak co wrzuce jakieś fotki.
