Chciałem się zamknąć, ale mi nie dajesz. smiech6 Tu chcesz o tym gadać...?Ktos pisze: kim jesteś przyjacielu?znamy sie?
Kim jestem... Dobre pytanie. Cała myśląca część ludzkiej populacji od zarania dziejów szuka na nie odpowiedzi. Możemy się nad tym pozastanawiać, ale sorki, konkretnej odpowiedzi nie jestem w stanie udzielić. Chyba nikt nie jest. Może gdybyś skonkretyzował pytanie byłoby łatwiej.
Powiadasz - "przyjacielu"... Pochlebiasz mi, wielkie dzięki, ale jeszcze na to nie zasłużyłem. Według stanu moich uczuć na dzień dzisiejszy, ja bym nie zaryzykował Ciebie nazwać przyjacielem.
Czy się znamy... Nie wiem, ale obawiam się że nie. Pocieszam się jednak tym, że jest to jeden z tych "problemów", które łatwo i szybko można rozwiązać.
Kurcze, dwa pytanka, raptem pięć słówek, a ja w odpowiedzi taką epistołę musiałem wymodzić. Mam nadzieję, że moderator to wszystko wywali i tylko czyste przywitania zostawi, bo w końcu do tego ma służyć przywitalnia - prawdaż nieprawdaż...? smiech6
Pozdrowionka ślę
Z.