guzziclub.pl

Nie jestem mechanikiem, ale jak na moje oko, to trochę za wcześnie. Moja miała nakręcone grubo więcej a sprzęgło było OK. Może to kwestia jak i kto powozi? P.S. Jaki kolorek tej zakupionej?

Ta "skarszewska" ma w opisie przebieg 14000 km a na blacie prawie 68000 km. No i ma "podrasowany" o 12 KM silnik! P.S. Wiem jedno - jeśli naprawdę nie będę musiał, to już nigdy nie kupię motocykla od handlarza!

Wystaw za cenę jaką daje Ci handlarz i niech się jakaś guzzistka cieszy swoją "małą lodówką"!

Poza tym motocykl, to nie pieczywo - musisz wykazać się większą dozą cierpliwości! :) Niektórzy oferują w internecie swoje jeżdżące cudeńka po kilkanaście miesięcy zanim znajdzie się kupiec! A są tacy, co próbują sprzedać już ponad dwa lata! Więc jeśli jesteś pewny wartości swojego motocykla, to cie...

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat byłem (internetowym) świadkiem sprzedaży dwóch Nevad w cenie ponad 20 tysiaków - jedna była nawet z tego samego rocznika, ale bez przeróbek a druga młodsza, już po lifcie (bez tych koszmarnych, moim zdaniem, podbakowych chrap). Tu masz archiwalny link - jako pomoc ...

Nie chcę być złym prorokiem, ale jak sprzedaż za 15 tysiaków, to powinieneś otworzyć butelkę szampana... P.S. Na czym polegało to obniżenie, zwłaszcza " na lagach?" Pytam serio - bez złośliwości!

O! To jest super oferta - solidny kawał stolicy (i to z widokiem na zabytek!) za jedyne 15 000 PLN! Motocykl masz w cenie - chyba warto?
https://m.olx.pl/oferta/motocykl-moto-g ... tXC0f.html

Chyba mało czytelnie się wyraziłem - nie znam tego konkretnego motocykla - ja po swoich przygodach odradzam sprzedawcę!

Za pierwszym razem pożartowałem z "Janusza Matematyki", ale teraz już na poważnie. Osobiście odradzam - ja kiedyś uwierzyłem w opis i ta wiara kosztowała mnie kilka tysiaków i mnóstwo straconego czasu oraz nerwów! Może miałem pecha - zdarza się - jednak ten pan będzie już na zawsze dla mnie takim Mi...

...12 milionów przebiegu - musi być cokolwiek zajeżdżona! Ja bym nie kupił nawet za symboliczną złotówkę!
P.S. Ale przynajmniej sprzedawca uczciwy - nie majstrował przy liczniku jak większość handlarzy!